Jako obywatel USA i pisarz języka polskiego nie mogę pojąć, iż oferty pomocy w wyjaśnianiu 10/04/10 są ignorowane lub zwalczane

Rys. Andrzej Krauze
Rys. Andrzej Krauze

"Soviet Union is no longer". Tak głosił nagłówek "International Herald Tribune" z dnia 30 sierpnia 1991 roku. Od tamtego pamiętnego dnia Demon Terroru i Strachu stracił na wadze i przybladł. Ale w odmienionej postaci powrócił on w zjawisku nieznanym cywilizacji Zachodu. Jest to Demon Postkomunizmu.

Bez niego sprawa katastrofy smoleńskiej dawno byłaby wyjaśniona, bez konieczności straszenia społeczeństwa wojną, która i tak na naszych oczach przekształca się w zimną wojnę domowa w kraju, który zasługuje na lepszy los. Sprawa i konsekwencje publikacji w "Rzeczpospolitej" pokazują zasięg tego zjawiska.

Dodam, że jako obywatel USA i pisarz języka polskiego nie mogę pojąć, iż oferowana ze strony osób i instytucji mego kraju pomoc w wyjaśnieniu tego, co wydarzyło się 10 kwietnia, 2010 roku w Smoleńsku jest ignorowana, jeśli nie otwarcie zwalczana.

Autor

Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych