A próbki w Rosji, czyli zaufanie. "Kiedy próbki trafią do Polski, nie wiadomo. Wniosek złożono jeszcze przed wizytą prokuratorów"

fot. KBWLLP
fot. KBWLLP

W Smoleńsku wykryto ślady TNT i NG. Wykryto mobilnymi wykrywaczami IMS. Prawdopodobieństwo pomyłki wynosi - no właśnie to powinni byli sprawdzić. Bo wynosi 1%. Czyli na 99% wiadomość jest pewna. Dużo, czy mało? A dzisiaj słyszymy, dzisiaj, bo wczoraj panowie prokuratorzy szybko skończyli konferencję i nie zdążyli dopowiedzieć, że wszystkie próbki pozostają w Moskwie. Dzisiaj rzecznik powiedział, z charakterystycznym optymizmem i radością w głosie, że są zaplombowane i zapieczętowane. Hurra! No, to nie ma zadniej możliwości, żeby taki papierek zgrabnie odkleić, podłożyć, co trzeba i zalepić. W końcu kierujemy się zaufaniem. W Rosji złomowano z kilkadziesiąt starych TU- 154, dobranie próbek tak samo wyglądających nie stanowi żadnego problemu. W momencie, gdy wypuściliśmy te próbki z rąk na jeden dzień, możemy właściwe zapomnieć o sprawie. Ale my kierujemy się zaufaniem, bo takie są zasady pomocy prawnej.

Czyli, analogicznie, zostawiamy dowód zbrodni w postaci zakrwawionego noża w rekach podejrzanego, bo mu ufamy, a po drugie, nóż jest w plastikowym worku zalepionym plasteliną z odciskiem monety. Nie do podrobienia. Kiedy próbki trafią do Polski, nie wiadomo. Wniosek złożono „jakiś czas temu”, jeszcze przed wizytą prokuratorów. Prokuratorzy wrócili, próbki zostały w Rosji. Po co, nie wiadomo, bo na tym samym wydechu rzecznik zapewnił, że nikt ich tam nie dotknie, wyłącznie polscy rzeczoznawcy. Którzy jednak są w Polsce. A próbki w Rosji. Logika a’ la Prokuratura wojskowa. Pewnie dlatego mówią o pół roku czekania na wyniki, licząc, ze może w ciągu pół roku ktoś te próbki zapakuje i prześle, bo nic innego nie przychodzi do głowy. Gdyby ktoś zajmujący się kryminalistyką usłyszał taka rewelację, że do zbadania próbki na okoliczność obecności materiałów wybuchowych potrzeba pół roku, pękła by mu żyłka ze śmiechu, podobnie załogi lotnisk, które siedzą na tych bramkach, z urządzeniami, jak twierdzi Szeląg, nie potrafiącymi odróżnić szminki od trotylu.

Ale, trzeba przyznać, Szeląg dokując żonglerki pojęciami nie potwierdził i nie zaprzeczył. I zawsze mówił prawdę. Tak jak z pomyłką dotyczącą pochówku prezydenta Kaczorowskiego, gdzie w pierwszym zdaniu zdecydowanie zaprzeczył, aby pomyłka miała miejsce a w drugim dodał, że dopiero badania DNA to wyjaśnią. Podobnie i tym razem. Dopiero dalsze badania na spektrometrii masowej stwierdza czy to był TNT i NG. Prawda to najszczersza. Nie kłamie.

W popularnych programach informacyjno-propagandowych wiadomość, to linijka na pasku, nie ma miejsca na rozważania, o jakich urządzeniach mówił wczoraj Szeląg, jak działają i co tak naprawdę pokazują, jakie jest prawdopodobieństwo popełnienia błędnego wskazania przez te urządzenia? Zupełnie wypadła z obiegu sprawa zeznań chorążego Musia o 50 metrach.

I zupełnie na bok odsunięta została wiadomość o potwierdzeniu zamiany zwłok Prezydenta Kaczorowskiego. Nie wiemy, jak na podstawie badań genetycznych po 18 kwietnia 2010 roku został zidentyfikowany Pan Tadeusz Lutoborski, skoro leżał już w krypcie w Warszawie? Do identyfikacji Prezydenta Kaczorowskiego skierowano Najdera, który nie znał Go osobiście, nie skorzystano z pomocy Rodziny Prezydenta, która gotowa była pojechać do Moskwy. Prokuratura wojskowa dosłownie kilka dni temu, gdy „oszołomy” pisały o pomyłce i zamianie zwłok mówiła, że nie ma żadnych podstaw do takich twierdzeń i trzeba czekać na wyniki badań. Brzmi znajomo? Brzmi tak samo, jak z trotylem? Właśnie, i wczoraj, to, do czego „nie było żadnych” podstaw okazało się potwierdzona prawdą. Pan Prezydent Kaczorowski po 2, 5 roku spocznie tam, gdzie powinien, rodzina będzie mogła zapalić świeczkę na jego grobie.

No, a my tymczasem czekamy na przysłanie próbek z Rosji, kierując się zaufaniem będącym podstawą pomocy prawnej.

 

P.S.

Zachęcam do czytania moich felietonów w „Gazecie Polskiej Codziennie”, oraz w „Warszawskiej Gazecie”.  No, a poza tym, jak zwykle:

http://naszeblogi.pl/blog/69

http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/

http://wpolityce.pl/autorzy/seawolf

http://freepl.info/authors/seawolf

Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych