Kraj żyje tematem śladów materiałów wybuchowych odnalezionych na wraku. Co robi minister Sikorski? Prowadzi walkę z "bluzganiem w sieci"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Tytus Żmijewski
Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Już od wczesnych godzin porannych, gdy "Rzeczpospolita" udostępniła na swoich stronach internetowych tekst o odnalezieniu na wraku tupolewa śladów materiałów wybuchowych, cały kraj żyje w zasadzie tylko tym tematem.

I trudno się dziwić - ustalenia te podważają dotychczasową wersję wydarzeń, które serwowano nam w sprawie 10/04 przez ośrodki władzy. Zwyczajnie nie ma ważniejszego tematu.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Rz": Ślady trotylu na wraku tupolewa. Znaleźli je polscy biegli, którzy wrócili ze Smoleńska dwa tygodnie temu

Jak się jednak okazuje, nie wszyscy podzielają to zdanie. Minister spraw zagranicznych, a więc człowiek na którego spada lwia część odpowiedzialności za to, że wrak tupolewa wciąż znajduje się w Rosji, ma jednak inne zmartwienia.

Najpierw pytał:

Ciekawe czy sprostują i podadzą, że jedna siedziba dla Parl. Europ to stanowisko Rady Min.?

- napisał na Twitterze szef resortu spraw zagranicznych, pisząc do kilku redakcji.

A następnie cieszył się:

Brawo Prokurator Seremet. Nareszcie. Dość bluzgania w sieci.

O co chodzi? O wytyczne dla prokuratorów, które podpisał Prokurator Generalny Andrzej Seremet. Dotyczą one walki z tzw. mową nienawiści w internecie. Poinformował o tym na specjalnej konferencji pt. "Mowa nienawiści w internecie: jak z nią walczyć?", zorganizowanej w Warszawie przez Helsińską Fundację Praw Człowieka.

Ręce opadają. Najistotniejszym wydarzeniem dla Sikorskiego w ten wtorkowy poranek nie były ustalenia "Rzeczpospolitej", minister nie próbował pisać czegokolwiek o wraku, o tym, dlaczego przez 2,5 roku nie udało mu się sprowadzić go do Polski. Nie. Ważniejsza jest walka "z bluzganiem w sieci".

Tematem żyje za to rzecznik rządu, Paweł Graś, od rana goszcząc w programach publicystycznych. Na Twitterze zaapelował do dziennikarzy TVN24:

może pora na zmianę paska w TVN. Nie mówiłem ze premier "też nic nie wie" tylko, że ja nie mam wiedzy na temat rozmowy

- napisał.

A my czekamy. Na konferencję prokuratury, na konferencję rządu, na dalsze wiadomości w tej sprawie.

lw, Twitter

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych