CZTERY PYTANIA do Andrzeja Melaka. "Ci, którzy są najbardziej winni zaniedbań, są pod specjalną ochroną. Oni są nagradzani i wyróżniani"

wPolityce.pl: W sobotę zmarł Remigiusz Muś, ważny świadek śledztwa smoleńskiego. Prokuratura informuje, że popełnił samobójstwo. Jednak pojawiają się wątpliwości czy tak na pewno było. Jak Pan ocenia tę sprawę?

Andrzej Melak: Przyjmuję tę sprawę z wielkim szokiem i niepokojem. Jednak jeśli nic się nie robi, jeśli państwo nie działa, nie zapewnia bezpieczeństwa świadkom w sprawie katastrofy smoleńskiej to wystawia ich na niebezpieczeństwo. Oni są zagrożeni. A mamy do czynienia z przeciwnikiem, który nie waha się przed niczym. Nic dla niego nie ma znaczenia. Niestety logika wskazuje na to, że podobne historie mogą się powtarzać. Jak będzie zobaczymy.

Kłamstwo smoleńskie można dalej utrzymywać, czy ono się rozpada?

Kłamstwo smoleńskie jest wciąż podtrzymywane. Jednak widać, że większość ludzi zdaje sobie sprawę z perfidii i kłamstw, które są u podstaw tego, co stało się w Smoleńsku.

Rafał Rogalski, który jest pełnomocnikiem części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, może zostać ukarany za swoje krytyczne słowa pod adresem działalności byłego szefa NPW gen. Krzysztofa Parulskiego. Ta sprawa jest przedmiotem postępowania dyscyplinarnego. Jak Pan to ocenia?

Ci, którzy są najbardziej winni zaniedbań, są pod specjalną ochroną. Oni są nagradzani, promowani, wyróżniani. Ci, którzy dążą do wykrycia sprawców, są bez ochrony. Ich obarcza się całym złem. Siła państwa jest kierowana przeciwko nim. Tylko tak można to skomentować.

Na co w Pana ocenie liczy dziś Donald Tusk? On przecież zna skalę zaniedbań czy przestępczych działań...

Nie wiem, na co Tusk liczy. Sądzę, że on szykuje sobie jakieś miękkie lądowanie. Nie wiem, kto mu je zapewni. Wygląda na to, że mogą to zrobić ci, którzy tak jak on inspirowali to, co się stało pod Smoleńskiem. Może liczyć na swoich patronów. Kto to jest, nie wiem, ale można się tego domyślać. To są ludzie, którzy niszczą Polskę, którzy chcą zniszczyć Polskę w każdym wymiarze, kulturowym, patriotycznym, gospodarczym, religijnym, ekonomicznym, edukacyjnym. W każdej dziedzinie. To są zażarci wrogowie Polski i polskości. Oni znaleźli godnego sojusznika w osobie premiera Tuska i prezydenta Komorowskiego oraz tych, którzy ulegli. Oni bezkrytycznie wykonują rozkazy, podnoszą ręce w sytuacjach za które powinny się wstydzić.

Rozmawiał KL