Rosja poszukuje żołnierzy sowieckich, którzy zaginęli w czasie afgańskiej interwencji

Rosjanie nie mogą się doliczyć się pośród żołnierzy, którzy nie wrócili z interwencji w Afganistanie w latach osiemdziesiątych 265 ludzi. Nie ma ich też na liście zabitych.

Według Komitetu Weteranów Wojennych część z nich prawdopodobnie dostała się do niewoli, przeszła na islam, założyła rodziny i pozostała w Afganistanie lub sąsiednim Pakistanie.

Podczas interwencji w latach 1979-1989 zginęło w Afganistanie około 15 tysięcy obywateli ZSRS, w większości wojskowych. Wielu poległo w walce, niektórzy zmarli w niewoli, część z chłodu i chorób.

Spośród blisko 300 żołnierzy radzieckich zaginionych w chwili zakończenia interwencji dotychczas udało się odnaleźć 29; 22 spośród nich postanowiło wrócić do Rosji, siedmiu zdecydowało się zostać w Afganistanie.

Moskiewski Komitet Weteranów Wojennych, który dąży do połączenia zaginionych żołnierzy z ich rodzinami, doprowadził ponadto do ekshumacji 15 ciał, z których do tej pory pięć zidentyfikowano jako zwłoki żołnierzy.

Zdaniem cytowanego Komitetu Aleksandra Ławrientiewa ok. 30-40 osób z 265 zaginionych wciąż żyje. Ławrientiew powiedział, że wielu byłych żołnierzy może nie wiedzieć, iż Rosja i większość innych państw poradzieckich wprowadziła przepisy amnestyjne, na mocy których żołnierzom, którzy pozostali w Afganistanie nie grożą żadne konsekwencje.

PAP/ Slaw