Odwierty wokół kopca Kościuszki. Każda dłuższa susza i każda gwałtowna ulewa wywołują poważny niepokój

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Wikipedia / Wizzard
Fot. Wikipedia / Wizzard

W bezpośrednim otoczeniu kopca Tadeusza Kościuszki na wzgórzu Błogosławionej Bronisławy w Krakowie rozpoczęły się właśnie prace geologiczne w postaci odwiertów.

Mają one dać odpowiedź na nurtujące społeczników z opiekującego sie tym zabytkiem komitetu, a także wielu mieszkańców podwawelskiego grodu trzy podstawowe pytania, sformułowane ostatnio na łamach "Dziennika Polskiego":

Dlaczego kopiec Kościuszki po raz kolejny zniszczyła powódź? W jaki sposób można go skutecznie zabezpieczyć? Czy budowa tunelu pod wzgórzem bł. Bronisławy nie zaszkodzi okolicznym nieruchomościom?

Wykonane zostaną 22 odwierty, niektóre z nich na głębokość nawet 100 metrów.

Na wykonanie tych badań udało się pozyskać 1,3 mln zł z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej

- powiedział gazecie dyrektor biura Komitetu Kopca Kościuszki Leszek Cierpiałowski.

Jako przewodniczący wchodzącego w skład Towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków Krakowa bratniego Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego ("kościuszkowcy" również należeli do TMHiZK, ale kilka lat temu usamodzielnili się) doskonale rozumiem kłopoty z nietypowymi pomnikami wzniesionymi w formie wielkich budowli ziemnych. Największym zagrożeniem są dla nich (nie licząc, oczywiście, błędów architektonicznych) nadmiar lub niedobór wody. Każda dłuższa susza i każda gwałtowna ulewa wywołują we mnie poważny niepokój, połączony z pytaniem, czy kopiec je przetrwał.

Oba te monumenty szczególnie ucierpiały w wyniku katastrofalnych dla nich opadów deszczu w 1997 roku, które skutkowały gigantyczną powodzią. Trzeba je było wówczas poddać gruntownemu remontowi z wymianą części ziemi włącznie (kopce sypano bowiem korzystając z nieprzebadanej gleby, która - jak się później okazało - chłonęła wodę).

Podobne problemy odnotowaliśmy dwa lata temu. W większej mierze dotknęły one jednak kopiec Kościuszki. Przy tej okazji wyszło na jaw, że na wzgórzu bł. Bronisławy jest czynne osuwisko, co zaniepokoiło również okolicznych mieszkańców oraz architektów, planujących budowę wspomnianego tunelu. Potrzebna jest więc kolejna rekonstrukcja.

Być może rozwiązaniem będzie zrobienie w kopcu studni drenażowej. Liczę, że problem uda się rozwiązać już w przyszłym roku

- zakończył swą wypowiedź dla "Dziennika Polskiego" Cierpiałowski.

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych