Portal Weszlo.com analizuje sytuację finansową polskich stadionów. Jak się okazuje, zgodnie z przewidywaniami, problemów nie brakuje:
Okazuje się, że mecz piłkarski Brazylia – Japonia kończy się dla Wrocławia finansową stratą rzędu minimum pół miliona złotych. I już wiadomo, że więcej podobnych spotkań na tym obiekcie nikt nie ma zamiaru organizować. Wcześniej Wrocław miał negatywne doświadczenia z turniejem Polish Masters oraz koncertem Queen – łącznie wtopiono na tych dwóch imprezach 10 milionów. Na walce Adamka z Kliczką, koncercie George’a Michaela i pokazie Monster Jam stracono łącznie 1,4 miliona. Gdańsk podsumował koncert Jennifer Lopez i wyszło fatalnie: półtorej bańki w plecy. Problem pt. „Jak stadiony mają zarobić na siebie po Euro 2012” okazuje się jeszcze większy niż początkowo zakładano. Straty przynoszą stadiony, gdy stoją puste, ale jeszcze większe straty – gdy coś się na nich dzieje.
Weszlo.com przypomina, że stadiony kosztowały łącznie jakieś cztery miliardy złotych. I dodaje: to są pieniądze, które nie wrócą nigdy.
Teraz ludzie głowią się, co zrobić, by kasa nie wypływała nawet w momencie, kiedy te areny niby już są gotowe do zarabiania. Janusz Korwin-Mikke forował dość karkołomną tezę, że obiekty należałoby rozebrać zaraz po Euro 2012, ale wiadomo, że to nie przejdzie. Stadion Narodowy kosztuje nas 18 milionów rocznie, o ile nic się na nim nie dzieje – aż do 30 milionów, jeśli organizowane są na nim imprezy.
We Wrocławiu imprezy przyniosły jak na razie łącznie dwanaście milionów złotych strat – plus koszty utrzymania obiektu. Ze Stadionem Narodowym jest jeszcze większy problem, bo nie gra tam na co dzień żadna drużyna piłkarska.
Bo Legia gra na nowym stadionie miejskim, też zbudowanym z naszych podatków.
Ale zyski też są - np. premier zyskał jeszcze większy niż dotąd szacunek komentatorów sportowych:

Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/142717-straty-przynosza-stadiony-gdy-stoja-puste-ale-jeszcze-wieksze-straty-gdy-cos-sie-na-nich-dzieje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.