Bestialskie żarty hakerów z nieludzkiej ziemi - czytelnicy wPolityce komentują

Duże emocje naszych czytelników wzbudził opublikowany dziś przez nas tekst: "Sikorski głosi dziś tezy, które od dawna podnosi profesor Andrzej Nowak. Znów oszołomy miały rację!". Publikujemy, za zgodą autora, jeden z listów, jakie wpłynęły na naszą skrzynkę.

Krótkie moje spostrzeżenie, ponieważ zdjęcia te jak wielu, widziałem i po szoku, jaki one u mnie wywolały, choć z trudem, ale wrócilem do myślenia na spokojnie.

Wygląda to nie na przypadkowe zabawy czy bestialskie żarty hakerów z nieludzkiej ziemi. Zbliża się przecież jedenasty listopada, na który planowana jest w stolicy i innych miastach wielka manifestacja. W taki sposób, poprzez publikację czy ujawnienie tych materiałów można najbardziej pokojowo nastawionych ludzi rozwścieczyć, sprowokować i umiejętnymi zabiegami prowokacyjnymi doprowadzić do starć i zamieszek, które mogą się krwawo skończyć. Może a nawet na pewno ten - kto by to nie był i skąd - haker zrobił to na wyrazne polecenie i nie tylko on miał w tym swój jakiś interes. To mogą być celowe zabiegi, za ktorymi stoi ktoś inny, komu zależy na tym żeby optymalnie wykorzystać nadchodzący czas i przejąć bardziej władzę, kontrolę nad wydarzeniami, może nawet w spoób radykalny. Trzeba by poświęcić tam, gdzie się kręcą przy żyrandolu szare eminencje, i popatrzeć, co ci ludzie przygotowują. Kto do nich dotrze? Tam się może wiele wyjaśnić...... jeśli będą kolejne tego typu zdarzenia i prowokacje - możecie być Pańswto pewni że ktoś przygotowuje kolejną sporą akcję, aby wzbudzić emocje i rozpętać dramat. Kto i po co - można się przecież domyślać. Jak temu przeciwdzialać?

Z serdecznymi pozdrowieniami, Jerzy Lubań.