Sikorski głosi dziś tezy, które od dawna podnosi profesor Andrzej Nowak. Znów oszołomy miały rację!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot.PAP
Fot.PAP

Nie wiadomo czy to efekt wyrachowanej polityki czy ministrowi Sikorskiemu otwierają się oczy. Tak czy inaczej szef MSZ zaczyna głośno wypowiadać tezy, które jeszcze dwa lata temu ministrowi nie przeszłyby przez gardło, a które głośno podnosił znany profesor.

21 lipca 2010 roku profesor Andrzej Nowak, redaktor naczelny dwumiesięcznika "Arcana" opublikował na łamach  Faktu tekst, pt.: "Putin testuje Polskę". Profesor Nowak pisał wówczas:

Istotą rosyjskiej gry jest nakręcanie spirali konfliktu w Polsce, tak, żeby ci, którzy chcą dochodzić prawdy o katastrofie, byli przedstawiani jako nieodpowiedzialni siewcy konfliktów, jako ci, którzy grożą wręcz pokojowi w całej Europie Wschodniej. Z drugiej strony chodzi o to, by narastała fala oskarżeń kierujących opinię publiczną w naszym kraju przeciwko samej Polsce i przeciwko nieżyjącej już głowie państwa i jego instytucjom. Chodzi o to, żebyśmy szukali winy wyłącznie w sobie, a raczej w tej części Polski, którą reprezentował Lech Kaczyński. Tego rodzaju konflikt wewnętrzny zasadniczo osłabia Polskę, nie tylko wewnętrznie, ale wręcz eliminuje ją z roli ważnego rozgrywającego w polityce wschodnioeuropejskiej.  (…)

Polska rezygnuje z aktywnej polityki na tym obszarze, uwikłana w strach przed otwartym stawianiem pytań Rosji w sprawie katastrofy smoleńskiej. (…)Taką szansę Polska miałaby tylko wówczas, gdyby i rząd i opozycja potrafiły przezwyciężyć podział wewnętrzny, który jest tak bardzo na rękę polityce rosyjskiej. Gdyby chociaż część parlamentarzystów spoza PiS zrozumiała, że nie chodzi o pamięć o Lechu Kaczyńskim, bracie Jarosława, a o interes państwa polskiego, reprezentowanego przez wszystkich 96 tragicznie zmarłych w Smoleńsku jego obywateli. Bez takiego głębokiego namysłu, sam PiS, występujący z niewygodnymi dla Rosji pytaniami o katastrofę będzie wpisany w logikę, której chce Moskwa. Czyli logikę oszołomów i siewców kłopotów, którzy nieodpowiedzialnie psują dobrą atmosferę w imię własnych, partykularnych interesów.

Wczoraj przed mikrofonem Polskiego Radia minister Sikorski stwierdził, że

jakiś haker z Rosji próbuje osiągnąć to, co osiągnęli już ludzie, mówiący o sztucznej mgle, bombie helowej, dwóch wybuchach, zamachu i wypowiedzianej Polsce wojnie, a mianowicie - skłócić Polaków, doprowadzić do wojny wewnętrznej w Polsce, znów podgrzać smoleńskie emocje.

Tak, tak panie ministrze. Jeśli jeszcze trochę pan pomyśli, a może rozszyfruje pan kto i dlaczego próbuje skłócić Polaków. Lektura przytoczonego tekstu profesora Nowaka może być pouczająca.

DGP/Fakt/Polskie Radio/KLOS

 

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych