Pojawienie się na rosyjskim forum internetowym zdjęć ofiar katastrofy smoleńskiej miało w Polsce swoją zapowiedź, swoistą uwerturę w postaci wywiadu z lekarzem Dymitrem Książkiem, który dzielił się swoimi rewelacji z pobytu w Moskwie po katastrofie, gdy towarzyszył rodzinom ofiar.
Udzielił on głośnego wywiadu tygodnikowi „Wprost”. Opowiadał w nim m.in. o identyfikacji ciał i chaosie organizacyjnym, jakiego świadkiem był w moskiewskim prosektorium. Mówił rzeczy drastyczne, łamiąc zawodową tajemnicę. Takie ujawnianie rzeczy drastycznych ma mieć swój rezonans. W przypadku wynurzeń Książka doraźnie chodziło wizerunek „szlachetnej doktor Ewy”, a w planie głębszym o przekierowywanie słusznego oburzenia wobec takiego „skandalu” na Rosjan zaangażowanych z racji wykonywania zawodów „ratunkowych” w działania po katastrofie smoleńskiej. Nas tu interesuje ten plan głębszy. Nie przypadkowo takie głosy zaczynają się pojawiać w Polsce, i nie przypadkowo takie zdjęcia są ujawniane gdy mistyfikacją okazała się w całości oficjalne rządowa narracja smoleńska. Spotykam się z ludźmi, którzy nie mogą ukryć swego oburzenia z powodu profanacji zwłok. Reagują niedowierzaniem, że coś takiego ma miejsce i zrozumiałym oburzeniem na „Ruskich”. Powiem teraz ironicznie, że czekam na moment kiedy we „Wprost” lub w Newsweeku pojawią się rozmowy z polskimi prokuratorami, którzy poziomem swego oburzenia w kwestii zachowań Rosjan zdecydowanie przebiją ton „Gazety Polskiej” czy „Naszego Dziennika”.
Jak zauważył prof. Włodzimierz Marciniak, znawca Rosji i strefy poradzieckiej, Rosją rządzi mafia, która udaje państwo. Mafia nikogo nie upokarza ze względów narodowościowych, zabija i upokarza tego, który wejdzie jej w drogę. Prezydent Lech Kaczyński wszedł jej w drogę.
Pułkownicy KGB w ubraniach od Armaniego są racjonalni w swoich działaniach a potwierdzeniem konstelacja polityczna jaka ukształtowała się w Europie po Smoleńsku. Operacja smoleńska okazała się nad wyraz skuteczna. Rosjanie z reżimu Putina od początku nie ukrywali specjalnie faktu, i było to na użytek obywateli Europy Środkowej, że to oni mogli dokonać zamachu w Smoleńsku, co jest psychologicznym środkiem zastraszającym. Stan nie wiedzy jest czasami gorszy niż wiedzy pewnej. Trumny nie miały być nigdy otwarte i w tym sensie operacja smoleńska przestaje być przedsięwzięciem całkowicie udanym, dzięki determinacji rodzin, które walczą w „polskim” państwem.
Dla opinii publicznej na Zachodzie natomiast w dobie postpolityki narracja o czterech podejściach polskich pilotów jest nieporównywalnie bardziej racjonalna niż oskarżanie reżimu Putina o zamach. No bo przecież to w cywilizowanej Europie po prostu jest niemożliwe!
Żadna nacjonalistyczna ideologia nie stoi za działaniami funkcjonariuszy reżimu Putina, tylko zimny pragmatyzm i kalkulacja całkowicie oderwana od moralności. A standardy panujące w Rosji są inne niż w Polsce w kwestii stosunku do ciał zmarłych. Pojęcie profanacji ciała w Rosji w zasadzie nie istnieje. Ciało ludzkie po śmierci to trup i nic więcej. 70 lat komunizmu zrobiło z Rosji „Nieludzką ziemię” i to „dziedzictwo” trwa niezmiennie. Działania polskiej prokuratury to „nasze” rodzime dziedzictwo komunizmu.
Warto też zauważyć, że to co stało się w Smoleńsku, jeśli był to zamach z użyciem materiałów wybuchowych, nie jest niczym szczególnym w historii. Pamiętam, że po 10 kwietnia, kiedy kwestia czy był to był zamach czy wypadek wydawała się otwarta, gdy większość moich znajomych tzw. humanistów kazała mi się stukać w czoło, gdy mówiłem, że to najprawdopodobniej zamach, jedynie koledzy historycy, pod warunkiem, że nie byli członkami PO, odpowiadali po głębokim namyśle, że nie można tego wykluczyć, no bo przecież zbyt dobrze znają historię. Działanie FSB było działaniem jak najbardziej racjonalnym dla FSB oczywiście, wpisującym się w coś co Zygmunt Kubiak nazywał „grozą historii”. Terroryzm mafijno-państwowy to narzędzie polityki. Rosja nie jest państwem demokratycznym, nad służbami nie ma żadnej kontroli społecznej, wracają nawyki władzy rodem z totalitaryzmu ale teraz bez ideologicznej obudowy, która zmuszała chociaż do hipokryzji. Zapewnienie trwałości władzy elity wyrosłej ze służb zależne jest od zapewnienia gotówki z gazu i ropy, zatem każdy kto rzuca wyzwanie tym celom jest wrogiem Rosji, bo Rosja to my, mówią funkcjonariusze państwowej mafii.
Zatem, takie z naszego punktu widzenia skandaliczne i „niemieszczące się w głowie” potraktowanie ciał ofiar najprawdopodobniej zamachu, w Rosji nie jest skandalem, zwłaszcza, że lekarze którzy dokonywali „sekcji”, być może usłyszeli, że trumny nie będą w przyszłości a być może nigdy otwarte. Proszę pamiętać jak reżim Putina potraktował własnych obywateli w Teatrze na Dubrowce i w Biesłanie, jak traktował rodziny marynarzy z „Kurska”.
Proszę przypomnieć sobie jak dramatyczna, długa była walka rodzin z „polskimi” władzami o prawo do ekshumacji, jak pokrętne, tchórzliwe zachowanie prokuratorów, którzy dokonali przy okazji profanacji polskiego munduru a swoim zachowaniem sprzeniewierzyli się wszystkim kulturowym zasadom, dokonali moralnego i cywilnego samounicestwienia, swoistej anihilacji. Proszę przypomnieć operetkowe „samobójstwo” za pomocą kapiszonu pewnego prokuratora w polskim mundurze. Proszę przypomnieć sobie jaka została wytoczona medialna artyleria, aby upokorzyć, przedstawić jako chorych psychicznie, tych wszystkich, którzy domagali się ekshumacji, co zrobiono z Krzyżem i jak potraktowano modlących się przy nim na Krakowskim Przedmieściu? To była potężna medialna operacja mobilizacji szumowin. Osoby, które tę operacje inspirowały są i będą jeszcze długo obecne w polskim życiu publicznym. Teraz, gdy prawda będzie wychodzić na jaw sprytnie będą starać się przekierowywać oburzenie i gniew na „Rusków”. Ale to oni, a nie „Ruscy” są głównym problemem Polski. Warto o tym pamiętać gdy zaczną nas straszyć wojną z Rosją, nota bene robił już Tomasz Nałęcz, gdy komentując wyjazd Anny Fotygi i Antoniego Macierewicza, do USA, gdy ci szukali poparcia Amerykanów, stwierdził że to zabawa dzieci zapałkami nad rozlaną benzyną.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/142548-zapowiedzia-pojawienia-sie-na-rosyjskim-forum-zdjec-ofiar-katastrofy-smolenskiej-byl-wywiad-z-dymitrem-ksiazkiem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.