Angela Merkel zapewnia, że już niebawem, jeszcze w tej kadencji, w Berlinie zostaną upamiętnione przesiedlenia Niemców

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Idea upamiętnienia w Berlinie powojennych "wypędzeń" Niemców jest bliska realizacji - oceniła kanclerz Niemiec Angela Merkel. Jej zdaniem jeszcze w obecnej kadencji parlamentu może mieć miejsce "symboliczny akt" w tym kierunku.


Ucieczka i wypędzenie są częścią naszej wspólnej historii. Ten kto temu zaprzecza, kto nie chce nic o tym wiedzieć, traci część własnej tożsamości

- powiedziała Merkel w trakcie konferencji "Zadanie pojednania", zorganizowanej przez frakcję parlamentarną niemieckich chadeków.


Chcemy ustanowić w Berlinie widoczny znak przeciwko bezprawiu wypędzenia

- podkreśliła. Dodała, że idea upamiętnienia powojennych wysiedleń Niemców  potrzebowała trochę czasu, aby wcielić ją w życie, ale "jej realizacja wydaje się bliska".

W zeszłym roku rozstrzygnięto konkurs architektoniczny na projekt przebudowy przyszłej siedziby centrum dokumentacyjno-muzealnego, poświęconego wysiedleniom - budynku Deutschlandhaus w centrum Berlina, a w sierpniu tego roku rada naukowa realizującej ten projekt fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie" przedstawiła plan przyszłej wystawy na temat wysiedleń.

Mam nadzieję, że w tej kadencji parlamentu dokonamy jakiegoś symbolicznego aktu

- powiedziała niemiecka kanclerz. Obecna kadencja niemieckiego parlamentu upłynie jesienią 2013 r. Zdaniem Merkel pracom nad wystawą upamiętniającą przesiedlenia Niemców, powinna przyświecać zasada, że "wcześniejsze bezprawie nie może usprawiedliwiać innego bezprawnego postępowania", a spojrzenie na tę historię nie powinno być ograniczone do wąskich narodowych punktów widzenia.

Niemiecka kanclerz oceniła też, że w ostatnich latach niektóre miasta w Polsce i Czechach chętnie przypominają o swej niemieckiej historii i dziedzictwie, widząc w tym wzbogacenie.

Cieszę się z tych wielu gestów u naszych sąsiadów

- powiedziała, zastrzegając, że nie zagoiły się jeszcze wszystkie rany, które są wynikiem bolesnej historii. Wciąż jeszcze łatwo może dojść do nieporozumień - dodała.

Decyzję o utworzeniu placówki poświęconej wysiedleniom podjął cztery lata temu niemiecki rząd. Ośrodek dokumentacyjno-informacyjny, podlegający renomowanemu Muzeum Niemieckiej Historii, powstanie prawdopodobnie w 2016 roku w pomieszczeniach położonego w centrum Berlina biurowca Deutschlandhaus. Na realizację projektu władze przeznaczyły 29 mln euro. Oprócz centrum dokumentacyjno-informacyjnego powstanie wystawa stała, poświęcona przede wszystkim problematyce niemieckiej w europejskim kontekście, oraz wystawy czasowe, poświęcone XX-wiecznym deportacjom i czystkom etnicznym.

pap/ansa

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych