Wielka manifestacja w Katalonii. 65 tysięcy demonstrantów za jednością Hiszpanii

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

65 tys. osób wyszło w piątek na ulice Barcelony, domagając się - wbrew umacniającym się szczególnie w Katalonii tendencjom separatystycznym - zachowania jedności kraju. Część katalońskich szkół zbojkotowała jednak obchodzone 12 października święto narodowe.

W wiecu zorganizowanym pod hasłem "Wszyscy jesteśmy Katalończykami" wzięli udział czołowi przedstawiciele rządzącej w Hiszpanii konserwatywnej Partii Ludowej (PP), także jej katalońskiej organizacji; przybyli też mieszkańcy innych części Hiszpanii. PP zdecydowanie sprzeciwia się niepodległości Katalonii.

Zwolennik odłączenia się Katalonii od Hiszpanii, który chciał zaatakować uczestników marszu, został zatrzymany - podała agencja dpa.

Jak pisze AP, 12 szkół w Katalonii zignorowało wolny dzień z okazji przypadającego w piątek narodowego święta.

Czujemy się Katalończykami, nie mamy żadnego powodu, by świętować

– powiedział rzecznik stowarzyszenia zrzeszającego nauczycieli i rodziców. Święto, upamiętniające odkrycie Ameryki przez Krzysztofa Kolumba, jest symbolem prymatu jedności Hiszpanii nad regionalnymi separatyzmami.

W Madrycie odbyła się w obecności króla Juana Carlosa defilada wojskowa z udziałem 2600 żołnierzy i 50 pojazdów wojskowych. Ze względów oszczędnościowych władze zrezygnowały w tym roku z bardziej uroczystych obchodów. W defiladzie nie uczestniczyły ani czołgi ani samoloty wojskowe.

Kryzys gospodarczy w Hiszpanii pogłębił tendencje niepodległościowe w Katalonii.

Miesiąc temu w dniu święta Katalonii w Barcelonie zorganizowano wielki protest pod hasłem "Katalonia - nowe państwo w Europie". Władze Katalonii domagają się "suwerenności podatkowej" dla autonomicznego regionu.

Według krajowych danych Katalonia wytwarza 20 proc. hiszpańskiego PKB. Tymczasem Katalończycy uważają, że dostają z powrotem nieproporcjonalnie mniej z podatków ściąganych przez rząd w Madrycie, a dzięki ich pracowitości i gospodarności utrzymuje się inne, bardziej zacofane regiony kraju.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych