Prokuratura legalizuje kłamstwo urzędnicze! W wyniku działań Tuska państwo zadaje kolejne tortury rodzinom smoleńskim

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Przednia część kadłuba Tu 154M, Pierwszy salonik, fot. Raport Millera
Przednia część kadłuba Tu 154M, Pierwszy salonik, fot. Raport Millera

Tego właściwie można się było spodziewać. Prokuratura umorzyła śledztwo ws. fałszerstwa w załączniku do raportu komisji Millera. Zaledwie po miesiącu badań, które skupiały się na wysłuchaniu członków podejrzanej komisji, uznano, że nie ma znamion czynu przestępczego w jej działaniach, choć sfałszowała ona raport oraz wyciągnęła wnioski sprzeczne z podawanymi przez siebie (!) danymi.

Kazimierz Nowaczyk, współpracujący z zespołem Antoniego Macierewicza, przeanalizował wizualizację, którą opublikowano we wrześniu 2011 roku, a która jest załącznikiem do tzw. raportu Millera. W ten sposób uzyskał niezbity dowód, że komisja Millera kłamie. Co innego bowiem pokazywała na zegarach umieszczonych w wizualizacji, a co innego pokazywała symulując lot Tupolewa i zdarzając go z drzewem.

Zgodnie z danymi pokazywanymi na zegarach samolot w chwili zderzenia znajdował się na ponad 20 metrach ponad gruntem. Zdaniem komisji w tym momencie uderzył w brzozę ścinając ją na nieco ponad 5 metrach wysokości. Zdaniem prokuratury w działaniach komisji nie ma niczego niezgodne z prawem. Kłamstwo w dokumencie urzędowym, bo taki status ma raport Millera, nie jest od dziś przestępstwem.

Warto powtórzyć: tego należało się spodziewać. Prokuratura od samego początku działa tak, żeby się nie narazić. A premier Donald Tusk publicznie powoływał się ostatnio w Sejmie na raport Millera. W ocenie szefa rządu ten skompromitowany dokument jest dowodem na profesjonalizm i chęć poszukiwania prawdy przez jego rząd. Trudno więc, żeby śledczy się doszukiwali w nim jakiś przestępstw. Lepiej się nie wychylać. Przecież prokuratura jest niezależna.

Z działań polskiej prokuratury wyłania się coraz wyraźniej logiczny ciąg zdarzeń i obraz, który każe w sposób ponury myśleć o przyszłości śledztw smoleńskich. Umorzenie tej sprawy to już kolejna szokująca decyzja. Umorzono już sprawę organizacji wylotu do Smoleńska oraz działań urzędników rządu Tuska, począwszy od paktowania z Putinem przeciwko polskiemu prezydentowi, a skończywszy na chaotycznym przygotowaniu i zbojkotowaniu kwestii bezpieczeństwa Prezydenta RP. Umorzono już sprawę zaniedbań BOR oraz nadzoru nad tą formacją przez ministra Millera. Do sądu trafił jedynie akt oskarżenia przeciwko gen. Bielawnemu, ale wiele wskazuje na to, że zostanie on uniewinniony. Wiele wątków oraz doniesień jest przez śledczych umarzanych oraz bojkotowanych. W tym tak ważne, jak analizy, które mówią o dwóch wybuchach na pokładzie Tupolewa.

To, co ustali prokuratura, będąca na sznurku Tuska i jego ferajny, zdaje się już wiemy. Zawiniły warunki pogodowe oraz wszystko dookoła. Winnych nie ma, ponieważ zginęli. Taki będzie zapewne przekaz polskiej prokuratury. Tego spodziewa się coraz więcej osób.

A co z kwestią zamachu? Co z działaniem osób trzecich? Co z grą operacyjną rządu przeciwko Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu? O to nikt w prokuraturze nie pyta, nikt nie bada tych wątków. Są zbyt niebezpieczne.

Powstaje więc pytanie po, co to wszystko? Po co ten chocholi taniec wokół smoleńska?

Po wszystkich błędach, niegodziwościach i haniebnych czynach związanych ze śledztwem smoleńskim przyszedł czas, by zaapelować do władz. Zdecydujcie się! Zajmijcie się katastrofą smoleńską na poważnie (w co dziś nikt nie wierzy), albo przyznajcie otwarcie, że tę sprawę macie głęboko w... I przestańcie wreszcie udawać, że wam na czymkolwiek zależy! Po prostu zdecydujcie o umorzeniu wszystkich postępowań, nagrodźcie tych, którzy zawinili, a jeszcze nic od was nie dostali. Przestańcie zwodzić rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej i podsycać w nich nadzieje, że dowiedzą się prawdy o śmierci swoich bliskich lub choćby mogą mieć pewność, że właśnie ich pochowali w rodzinnym grobie.

Dziś niczego być pewnym oni nie mogą. Niczego po was oczekiwać nie mogą. Na prawdę nie mogą liczyć! Po co więc to zakłamane i pełne obłudy działanie? Zostawcie śledztwo smoleńskie tym, którzy chcą naprawdę dowiedzieć się, dlaczego niemal 100 Polaków zginęło w Smoleńsku.

Bo są tacy Polacy, który uważają, że prawda o śmierci elity polskiego narodu jest ważniejsza niż dobre stosunki z Rosją, czy korzyści marketingowe. Ale takich wśród obecnej władzy politycznej i prokuratorskiej jak na lekarstwo.

PO i Donald Tusk już skompromitował polskie państwo zarówno przed jak i po katastrofie smoleńskiej. Dziś hańbi je, markując działania na rzecz wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej. W wyniku jego działań państwo zadaje kolejne tortury rodzinom, które straciły bliskich na nieludzkiej ziemi w Smoleńsku. Na tej samej ziemi, na której Tusk postanowił paktować z Putinem...

 

ZOBACZ FILM, NA KTÓRYM OMAWIANA JEST SZCZEGÓŁOWO SPRAWA KŁAMSTWA KOMISJI MILLERA:


Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych