11 listopada ulicami Warszawy - obok narodowych apostatów - przemaszeruje także środowisko lewicy patriotycznej, nawiązujące do PPS

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Kamień upamiętniający manifestację PPS-u z 13 listopada 1904 r., na Placu Grzybowskim w Warszawie. Fot. Wikipedia
Kamień upamiętniający manifestację PPS-u z 13 listopada 1904 r., na Placu Grzybowskim w Warszawie. Fot. Wikipedia

"Marsz Niepodległości znów może skończyć się zadymami. Na prawicy i lewicy trwa wielka mobilizacja" - pisze na łamach "Rzeczpospolitej" Wojciech Wybranowski.

Jak podkreśla, na tegoroczny Marsz Niepodległości do Warszawy wybierają się dziesiątki tysięcy ludzi.

Tymczasem ogłoszona przez prezydenta inicjatywa Marszu pod patronatem głowy państwa zakończyła się fiaskiem. 12 sierpnia w Kancelarii Prezydenta zorganizowano spotkanie części środowisk kombatanckich poświęcone właśnie tej sprawie, ale później inicjatywa upadła.

Wybranowski podaje, że w ubiegłorocznym Marszu wzięło udział od 12 do 25 tys. osób. Teraz organizatorzy demonstracji szacują, że w Warszawie pojawi się nawet 60 tys. uczestników.

Co ciekawe, własną manifestację w Warszawie organizuje też Ruch 7 Listopada, skupiający środowisko lewicy patriotycznej nawiązującej do niepodległościowego PPS.

Ten pomysł powstał, by pokazać, że niecała lewica żeruje na hasłach antypatriotycznych i jedyne, co potrafi, to „walczyć z faszyzmem", by zaistnieć w mediach. Chcemy przypomnieć wszystkim, że to PPS, a nie KPP i PZPR długo stanowiła główny nurt rodzimej lewicy – mówi „Rz" Krzysztof Wołodźko, dziennikarz i publicysta czasopisma „Nowy Obywatel".

Lewica wroga polskiej tradycji niepodległościowej (m. in. Porozumienie 11 listopada) wzywa jednocześnie do blokowania marszu.

„Nie zamierzamy milczeć! Nie będziemy bierni! Nie chcemy drugich Węgier, nie takich, jakimi są dziś, pełnych rasizmu i segregacji" – napisano w oświadczeniu.

Nie wiadomo, czy znów zaproszą niemieckich bojówkarzy, i czy znajdą oni - podobnie jak rok temu - gościnę we współfinansowanym z publicznych pieniędzy lokalu Krytyki Politycznej.

Prej

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych