Ktoś ostrzelał biuro posła Jaworskiego? W oknie z wywieszonym portretem śp. Prezydenta, znaleziono dwa otwory, prawdopodobnie po kulach

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Andrzej Jaworski
Fot. Andrzej Jaworski

Sopockie biuro posła Andrzeja Jaworskiego z Prawa i Sprawiedliwości zostało najprawdopodobniej ostrzelane z broni pneumatycznej - informuje Superstacja.

O komentarz i opisanie szczegółów sprawy poprosiliśmy posła, którego filia biura poselskiego została uszkodzona.

 

wPolityce.pl: Panie pośle, proszę przybliżyć naszym Czytelnikom, co się stało w pańskim biurze w Sopocie.

Andrzej Jaworski, Prawo i Sprawiedliwość: Dostałem informację kilkadziesiąt minut temu, że doszło do dziwnej sytuacji. W oknach mojego biura w których są plakaty ze śp. prezydentem Kaczyńskim, które jest na dość dużej wysokości są dwa otwory. Zauważyła to szefowa mojego biura w Sopocie, wezwała policję, która po przyjeździe stwierdziła, że doszło do celowego zniszczenia mienia. To jest trochę wyżej niż pierwsze piętro – szyba jest kratowana i wyklejona specjalną folią, dlatego ktoś zadał sobie dużo trudu, aby dokonać czegoś takiego. Biuro jest w samym centrum Sopotu, przy ulicy Kościuszki…

 

Superstacja donosi, że najprawdopodobniej były to strzały z broni pneumatycznej.

Tego nie wiem, nie znam się na tym – czy to był strzał czy ktoś bardzo mocno rzucił kamieniem. Policja prowadzi czynności, czekamy cierpliwie na wyjaśnienie. Nie ma znaczenia, czy był to kamień, wiatrówka czy karabin pneumatyczny. Natomiast dla mnie jest bardzo bolesne, że po raz kolejny ktoś zadaje sobie trud, aby w jakiś sposób zniszczyć czy uszkodzić portret śp. prezydenta Kaczyńskiego. Nie ukrywam, że dla mnie jest to następstwo pełnych nienawiści wypowiedzi posła Niesiołowskiego czy prezydenta Wałęsy…

 

Jak widzimy na zdjęciach w oknie wisi portret śp. prezydenta Kaczyńskiego. To był powód zniszczenia?

To jest filia mojego biura, a przy okazji siedziba Instytutu Polska Racja Stanu im. Lecha Kaczyńskiego, miejsce spotkań prawicy. Portret wisi w oknie, jak widać – komuś on przeszkadzał.

 

Kiedy mogło dojść do tego wydarzenia?

My byliśmy mocno zaangażowani w ostatni marsz w Warszawie; od soboty nas nie było w Sopocie, wczoraj biuro było zamknięte, a dziś szefowa biura przyszła i zauważyła te dziury czy otwory… Raczej miało to miejsce w trakcie ostatniego weekendu, choć równie dobrze mogło się to stać kilka dni wcześniej. W tej chwili ciężko jest cokolwiek powiedzieć, będziemy mądrzejsi po, nazwijmy to, ekspertyzach policji.

 

Dziękuję za rozmowę.

Sprawę będziemy monitorować i o jej rozwoju informować na bieżąco. Poniżej prezentujemy zbliżenie portretu prezydenta, który jest wywieszony w oknie sopockiego biura posła Jaworskiego.

Dodajmy, że poseł Jaworski był jednym z głównych organizatorów sobotniego, wielkiego marszu "Obudź się, Polsko".

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych