Już wiemy, że następne zwłoki, które leżą w nie swoim grobie, że rodziny kładą kwiaty na grobie kogoś innego, to Prezydent Kaczorowski. I to, co jest wyjątkowo niewiarygodne, niesłychane, wiemy o tym od lata 2010. To znaczy, my nie. Oni wiedzą - prokuratura, bo Rosjanie im powiedzieli.
W tym samym czasie, w lecie 2010 prokurator Parulski zapowiedział kategorycznie w Sejmie, że nie pozwoli na jakiekolwiek ekshumacje, zanim nie wróci z Moskwy ostatni papierek w tej sprawie. Zastanawiam się, co też siedziało w głowie Parulskiego w tym momencie, o czym myślał, czyje rozkazy wykonywał, czy myślał, że to nie wyjdzie? Przecież mówimy o Prezydencie na uchodźstwie! Być może dla zindoktrynowanego trepa Prezydent był nic nie znaczącym reakcyjnym politykiem, szefem reakcyjnej kliki emigracyjnej, niestety, może trep wyjść z Układu Warszawskiego, ale Układ Warszawski z trepa nigdy, wytrenowane nawyki pozostały na poziomie odruchów Pawłowa.
Dlatego też zapewne prześladowano prokuratora Pasionka, bo ośmielił się zapytać Amerykanów o ich wiedzę, a przecież wiadomo każdemu trepowi, ze amerykański imperialista to wróg pokoju i postępowej ludzkości, a siostrzyca jest w Moskwie. Nawet szopkę urządzono, z tym przestrzelonym policzkiem, seppuku w wersji soft. Jaki honor, takie i seppuku.
Przy tej samej okazji wychodzą niesłychane, stawiające włosy na głowie historie z sekcjami, o których opowiada żona szefa ochrony Prezydenta. O sekcjach, w których, znowu, nic się nie zgadza, o sekcjach, po których jest dokumentacja, ale na ciele nie ma potem śladu cięć, o trzech zdjęciach różnych osób z tym samym podpisem, o tym, że niektóre sekcje wykonano, innych nie wykonano, a wszystko zapakowano do trumien, jak leci, w brudzie, pomieszane i wysłano, w dziwnej pewności, ze nikt nie sprawdzi, więc, po co się starać.
Jest w tym wszystkim mroczna tajemnica, która ich wszystkich cementuje strachem i obawą o odpowiedzialność. Ale widać już, że to się wali. To już nie potrwa długo. I tak jest hańbą dla polskiego narodu, że na jego oczach zrobiono to wszystko przy bierności, a nawet akceptacji połowy społeczeństwa. Że nienawiść i pogardę z jednej strony, a strach i upodlenie z drugiej wdrukowano ludziom tak głęboko, że woleli nie widzieć najoczywistszych kłamstw, absurdów, sprzeczności.
No, ale można oszukiwać ludzi jakiś czas, można oszukiwać cześć ludzi dłuższy czas, ale nie można oszukiwać wszystkich stale. Ten moment, jak się wydaje nadchodzi, i tak nadchodzi zbyt wolno, ale w końcu nadchodzi.
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/
http://wpolityce.pl/autorzy/seawolf
http://freepl.info/authors/seawolf
Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/141464-a-wiec-prezydent-kaczorowski-jest-nastepny-moze-trep-wyjsc-z-ukladu-warszawskiego-ale-uklad-warszawski-z-trepa-nigdy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.