Mecze Euro rozgrywane na placu budowy! Instytucje, które dały pozwolenie na użytkowanie Stadionu Narodowego zostały wprowadzone w błąd

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Jerzy Polaczek
fot. Jerzy Polaczek

Kilka miesięcy temu napisałem na mojej stronie internetowej, iż według Pani Minister Sportu Joanny Muchy temperatura -20 °C jest optymalna do kładzenia murawy na Stadionie Narodowym. Dzisiaj chciałem się podzielić z Państwem inną skandaliczną informację.

Otóż według moich ustaleń Stadion Narodowy został odebrany w trakcie trwania Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej 2012, a to oznacza, że mecze które odbywały się na tym obiekcie rozgrywały się na placu budowy.

W załączeniu przedstawiam trzy sprzeczne ze sobą protokoły końcowe oddania SN:

1. z 29 listopada 2011 r.,

2. z 25 czerwca 2012 r. podpisany już w czasie trwania Euro2012!, jednostronnie przez Narodowe Centrum Sportu (NCS)

3. i późniejszy podpisany 30 sierpnia 2012 r. (czyli prawie dwa miesiące po zakończeniu Euro 2012!) specjalnie dla podwykonawców.

Tymczasem, NCS na swojej stronie internetowej już 29 listopada 2011 r. obwieścił, że Stadion został odebrany, a w grudniu 2011 r. dopuszczono go do użytkowania.

Pod koniec grudnia NCS się rozmyślił i oświadczył, że to nie był protokół odbioru końcowego, ale … projekt protokołu końcowego. Minister Mucha twierdzi, że to był… nieprawomocny protokół odbioru.

Gdyby przyjąć logikę NCS i ich kwit jednostronny z czerwca 2012 r., to dochodzimy do wniosku, że Euro 2012 odbyło się na nieodebranym stadionie, czyli de facto na placu budowy, a wszystkie instytucje, które dały pozwolenie na jego użytkowanie w grudniu 2011 r. (Sanepid, GINB, straż pożarna) zostały wprowadzone przez NCS w błąd!

Wydaje mi się, iż podpisanie przez NCS odbioru niegotowego stadionu w listopadzie 2011 r. nastąpiło tylko po to, aby wyłudzić od tych instytucji pozwolenie na użytkowanie!

Roboty takie jak: murawa i kioski gastronomiczne zostały przeniesione z umowy głównej do nowej umowy NCS z Hydrobudową podpisanej pod koniec grudnia 2011 r. po to, aby poprawić giełdową kondycję Hydrobudowy.

Z moich ustaleń wynika, iż pieniądze z tej umowy wypłacono nazajutrz po podpisaniu umowy!

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych