Tomasz Nałęcz: Teza, że państwo nie zdało egzaminu, to teza największych wrogów Polski

Fot. prezydent.pl
Fot. prezydent.pl

Gościem porannego programu radia RMF FM był prezydencki doradca, prof. Tomasz Nałęcz.

W rozmowie w charakterystyczny dla siebie sposób opisywał to, czy sprawa Amber Gold zasługuje na powołanie komisji śledczej:

Uważam, że instytucjom, w których ludzie się nie sprawdzili trzeba dać szansę opisu tej sytuacji, przedstawienia sytuacji zaradczych na przyszłość. Bo w komisji śledczej sprawa Amber Gold nie będzie już ważna… (…) Komisja wtedy jest skuteczna, gdy zajmuje się realnymi sprawami, a nie podchodami politycznymi. Sprawa Amber Gold jest dzisiaj na dalszym planie. Zresztą, kto dzisiaj zajmuje się sprawą Amber Gold?

- pytał Nałęcz.

W wywiadzie poruszona została również sprawa ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej. Prezydencki doradca dalej podtrzymuje tezę, że w tej sprawie nie można polskiemu państwu niczego zarzucać:

W tej tragicznej sytuacji państwo zdało egzamin. Aczkolwiek widać, że są dramatyczne przypadki, wywołujące ludzki ból, które kładą się cieniem na tym stwierdzeniu. Ale największe ludzkie dramaty nie są w stanie przekreślić tej tezy, że jeśli chodzi o funkcjonowanie państwa, to państwo, mimo tej katastrofy, potrafiło funkcjonować. (…) W ogóle jestem przeciwnikiem takich sformułowań, że polskie państwo nie zdało egzaminu. To jest teza największych wrogów Polski, formułowana po to, aby Polsce dokuczyć. Poczucie odpowiedzialności wymaga, aby wskazywać z imienia i nazwiska, a nie państwo polskie

- oceniał Tomasz Nałęcz.

To tak na wszelki wypadek, gdyby komuś przeszło przez myśl, że państwo mogło zawieść i że pretensje rodzin ofiar są słuszne. A jeśli ktoś myśli inaczej, to jest "największym wrogiem Polski".

Absurdalne słowa prezydenckiego doradcy to nie pierwszyzna. Wcześniej prof. Nałęcz w haśle marszu "Obudź się Polsko" widział nawiązania do idei faszystowskich.

CZYTAJ WIĘCEJ: Nałęcz bredzi po bandzie. Znów o faszyzmie. Dorzuca jeszcze „kryształową noc” i „Arbeit macht frei”

Niestety, nie damy gwarancji, że to koniec tego typu wypowiedzi.

lw, rmf fm

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych