To się nazywa przedsiębiorczość. Warszawski radny Platformy Obywatelskiej, Piotr Kalbarczyk, nie dość, że uzyskał intratne zamówienie przy budowie Stadionu Narodowego, to jeszcze – co nie jest regułą w przypadku innych wykonawców – bez problemu dostał już pieniądze za swoje usługi.
Pięćdziesięciu przedsiębiorców budujących Stadion Narodowy czeka na pieniądze za swoją pracę - sądowy spór z generalnym wykonawcą zapowiada się na całe lata. Firma należąca do radnego Platformy Obywatelskiej Piotra Kalbarczyka rozliczyła się bez większych problemów
- informował „Dziennik Gazeta Prawna”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Szok i niedowierzanie! Budowniczy Stadionu Narodowego z Platformy pieniądze już dostał, inni muszą dochodzić ich w sądzie
Jak donosił „DGP” należąca do radnego Kalbarczyka firma Aluglass-Realizacja budowała m.in. loże VIP-owskie, biznes klub i kaplicę Stadionu Narodowego. Wartość kontraktów, w których realizacji brała udział spółka sięgnęła niemal 58 mln zł. Dlaczego akurat firma Kalbarczyka dostała zapłatę za realizację inwestycji, a inne muszą się procesować? Bo, jak się okazało, podpisała umowę bezpośrednio z Narodowym Centrum Sportu, a nie – jak inne - z generalnym wykonawcą budowy stadionu.
Problem tylko w tym, że - co odkrył „Puls Biznesu” - część kontraktów firma radnego PO dostała „bez przetargu, w trybie negocjacji bez ogłoszenia”.
Na wyjaśnienia w tej sprawie - i to od samego premiera - czeka poseł PiS, Jerzy Polaczek. Ujawniamy interpelację, jaką skierował bezpośrednio do Donalda Tuska. Parlamentarzysta pyta szefa rządu:
1. Czy Rada Nadzorcza Narodowego Centrum Sportu sp. z o.o. (NCS) posiadała wiedzę o udzielaniu na jakikolwiek zakres robót związanych z realizacją Stadionu Narodowego zamówień na zasadzie „bez przetargu, w trybie negocjacji bez ogłoszenia”?
2. Czy Rada Nadzorcza NCS, a w której swoich reprezentantów posiadają Minister Finansów (Urszula Dąbrowska), Minister Sportu i Turystyki (Jan Maciejewicz, Krzysztof Grabczuk), Rozwoju Regionalnego (Wacław Turek), Skarbu Państwa (Krzysztof Paszkiewicz) podjęła jakiekolwiek działania w celu wyjaśnienia postawionych już wiosną przez opiniotwórczy tytuł prasowy jakim jest Puls Biznesu br. zarzutów wobec podmiotu realizującego „z wolnej ręki” z publicznych środków wielomilionowe zamówienie na część robót przy budowie Stadionu Narodowego?
3. Jakie są „szczególne” powody podpisania przez spółkę Aluglass-Realizacja sp. z o.o. umów bezpośrednio z Narodowym Centrum Sportu Sp. z o.o., a nie z głównym wykonawcą kontraktu na budowę Stadionu Narodowego firmą Hydrobudowa SA?
4. Czy poza firmą Aluglass-Realizacja Narodowe Centrum Sportu Sp. z o.o. zawierało bezpośrednio umowy z innymi firmami realizującymi zadania przy budowie Stadionu Narodowego w trybie bezprzetargowym? Jeśli tak jakie to firmy i jakiego rodzaju zadania wykonywały?
5. Czy NCS uzyskało stanowisko Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych przed podpisaniem umów z firmą Aluglass-Realizacja sp. z o.o. na zastosowany w tym przypadku tryb udzielenia zamówienia?
Dobrze byłoby poznać odpowiedzi na te pytania. Choć rozumiemy, że premier Tusk ma jeszcze więcej do wyjaśnienia na podwórku o wiele mu bliższym niż warszawskie. Można rzec - przydomowym.
JKUB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/140669-ujawniamy-interpelacja-poselska-jak-radny-po-zarabial-na-budowie-stadionu-narodowego-bez-przetargu-w-trybie-negocjacji-czy-premier-to-wyjasni
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.