Rozpoczęła się sekcja drugiego z ekshumowanych ciał. Uczestniczy w niej rodzina Anny Walentynowicz. Czy rozpozna swoja krewną?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Adam Warżawa
fot. PAP/Adam Warżawa

W Zakładzie Medycy Sądowej we Wrocławiu rozpoczęła się sekcja zwłok ciała ofiary katastrofy smoleńskiej ekshumowanej z cmentarza w Warszawie - poinformował pełnomocnik rodziny Anny Walentynowicz mec. Stefan Hambura. Prawdopodobnie jest to ciało Anny Walentynowicz.

We Wrocławiu przeprowadzane są sekcje zwłok ciał dwóch ofiar katastrofy smoleńskiej, które – na polecenie prokuratury - zostały ekshumowane w poniedziałek i wtorek. Jedne z ekshumowanych szczątków mają należeć do Anny Walentynowicz,  drugie - do Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej. Prokuratura wojskowa podawała, że badania genetyczne ekshumowanych ciał będą przeprowadzone - niezależnie od siebie - w dwóch ośrodkach: w Bydgoszczy i we Wrocławiu. O ich wynikach najpierw dowiedzą się bliscy ofiar.

W środę syn Anny Walentynowicz Janusz - który widział ekshumowane ciało - powiedział dziennikarzom, że ekshumowane w Gdańsku szczątki nie są ciałem jego matki.

Czekam z niecierpliwością na wyniki i mam nadzieję, że sekcja wykaże, że to drugie ciało, to ciało mojej mamy

- mówił.  Prokuratura informuje, że na wyniki badań trzeba będzie poczekać do siedmiu dni,

Jak powiedział Hambura  dzisiejszej sekcji zwłok ekshumowanych z cmentarza w Warszawie będzie uczestniczył zarówno on, jak i syn i wnuk Anny Walentynowicz.

Nie wiem, kiedy zakończy się sekcja, być może tak jak w przypadku wczorajszego badania pierwszego z ciał późnym wieczorem

- mówił.  Prokuratura przeprowadziła ekshumacje w Gdańsku i w Warszawie szczątków Anny Walentynowicz i - według informacji medialnych, gdyż bliscy i prokuratura tego nie potwierdzają – Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej, wiceszefowej fundacji "Golgota Wschodu". Szef Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie płk Ireneusz Szeląg wyjaśniał we wtorek, że prokuratorzy

po dogłębnej analizie dokumentacji posiadają wątpliwości - mówiąc wprost - czy ciała te nie zostały ze sobą zamienione.

Szczątki obu ofiar zostały już przebadane w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie, gdzie dotarły w poniedziałek w nocy i we wtorek przed południem. Pierwotnie szczątki miały trafić do Zakładu Medycyny Sądowej w Bydgoszczy, gdzie miały zostać przeprowadzone badania tomografem komputerowym, jednak z powodu awarii sprzętu badania odbyły się w Krakowie. Następnie przewieziono je do Wrocławia w celu przeprowadzenia sekcji.

Podczas konferencji prokurator Szeląg zapowiedział kolejne ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej. Dodał, że wątpliwości dotyczą jeszcze dwóch par ciał ofiar.

Wcześniej w śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej wojskowa prokuratura dokonała ekshumacji trzech ofiar tragedii.  Zbigniewa Wassermanna, Przemysława Gosiewskiego i Janusza Kurtyki.

ansa/ PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych