Marsz Narodowych Sił Zbrojnych już w sobotę. Niech będzie przyczynkiem do wspomnienia o tych, którzy walczyli za wolność naszej Ojczyzny

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wikipedia
fot. wikipedia

70. rocznica powstania Narodowych Sił Zbrojnych to jedna z takich okazji, aby po raz kolejny spojrzeć na naszą historię po to, by lepiej rozumieć teraźniejszość. Jestem z pokolenia, które o Narodowych Siłach Zbrojnych nie miało prawa nic wiedzieć. O Armii Krajowej wiedzieliśmy sporo. W końcu było, jak na komunę, całkiem dużo książek historycznych czy literatury na ten temat. W mojej biblioteczce domowej większość albumów i książek dotyczących Powstania Warszawskiego pochodzi właśnie z tamtego okresu. Z kumplami przy okazji różnych rocznic odwiedzaliśmy na Powązkach groby „Alka”, „Rudego” i „Zośki”, żołnierzy września, wojny z bolszewikami. Ale wszelką pamięć o żołnierzach Narodowych Sił Zbrojnych nam wycięto… Nie przypominam sobie nawet, abym  w podziemnych wydawnictwach z lat 80. zetknął się z jakąś większą wzmianką o NSZ. Ba, nawet podziemne pisemko narodowców „Nowe Horyzonty” omijało szerokim łukiem jakąkolwiek wzmiankę o NSZ.

Dopiero od kilku lat wraz z przywracaniem pamięci o Żołnierzach Wyklętych przebija się powoli do szerokiej opinii również pamięć o NSZ. Już w czwartek będziemy obchodzić  70. rocznicę powołania tej formacji wojskowej, natomiast w sobotę ulicami Warszawy przejdzie Marsz Narodowych Sił Zbrojnych w którym wezmą udział również kombatanci. Marsz NSZ wystartuje o godz. 16.00 spod gmachu IPN Przystanek Historia (ul. Marszałkowska 21/25) i przejdzie pod pomnik Romana Dmowskiego na Placu na Rozdrożu. Organizatorem Marszu jest Stowarzyszenie Marsz Niepodległości. W środę natomiast o godz. 12.00 odbędą się państwowe uroczystości 70. rocznicy powstania NSZ przy Grobie Nieznanego Żołnierza.

Marsz NSZ niech będzie więc takim niewielkim przyczynkiem do wspomnienia o tych, którzy walczyli za wolność naszej Ojczyzny, ale mieli być na zawsze zapomniani. Niech będzie dla wielu młodych ludzi zachętą do pogrzebania choćby w Internecie i sprawdzenia czym była ta wyjątkowa formacja wojskowa.

Autor

Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych