Krzysztof Wyszkowski o micie Lecha Kaczyńskiego: Będzie on rósł, odwrotnie do legendy Wałęsy, która się rdzewieje i rozpada się

Interesującą rozmowę z Krzysztofem Wyszkowskim przeprowadziła "Gazeta Polska Codziennie". W wywiadzie pojawia się wiele ciekawych wątków poświęconych ocenom Lecha Wałęsy i Lecha Kaczyńskiego:

Lech Kaczyński zasługuje na to, by stać się fundamentem legendy, która pomoże całej polskiej wspólnocie. Należy pamiętać, że nawet tak duża siła polityczna, jaką stanowi PiS, nie jest w stanie sama uformować tego mitu. (...) To musi być wysiłek zbiorowy, tzn. wszystkich, którzy rację stanu cenią ponad kwestie bieżące, partyjne, towarzyskie i koteryjne

- mówi działacz opozycji z czasów PRL.

Na pytanie dziennikarzy "GPC", czy powstający mit Lecha Kaczyńskiego można w jakiś sposób zestawić z ugruntowaną legendą Lecha Wałęsy, Wyszkowski odpowiada:

Niewątpliwie dziś legenda Wałęsy jest nieporównanie silniejsza niż Lecha Kaczyńskiego. Jednak mit o "Lechu niezłomnym", który w pojedynkę, tylko z Danuśką, obalił komunizm, jak widzimy, nie tylko nie zyskuje szlachetnej patyny, ale rdzewieje tak szybko, że materia, z której został utkany, już rozpada się w palcach. Nie tylko zresztą ze względu na ciągle odkrywane i to coraz ciemniejsze plamy w życiorysie Wałęsy, ale i z powodu działań, którymi on dziś się kompromituje.

To już pewne, że z mitem Lecha Kaczyńskiego będzie odwrotnie - będzie stale, choc może powolnie się umacniał

- ocenia Wyszkowski.

Dlaczego ten mit będzie się jego zdaniem umacniał? Według Wyszkowskiego spowodowane to jest aktualnością przesłania tragicznie zmarłego prezydenta:

Śp. prezydent zaczynał swoją walkę o prawa ludzkie, obywatelskie i robotnicze dużo wcześniej, zanim wybuchła Solidarność. (...) Kontynuował walkę o jej wartości także wtedy, gdy przeszedł do służby państwowej. Lech Kaczyński pozostanie we wspaniałej historii Solidarności jako jeden z jej najwybitniejszych twórców

- kończy były doradca premiera Jana Olszewskiego.

W dalszej części rozmowy pojawiają się też pytania dotyczące bieżących spraw, m.in. tego, jakie podejście do historii mają młodzi Polacy, co o rządach PO mówią jej doradcy oraz czy rozwój technologiczny powoduje utratę instynktu państwowego.

Całość wywiadu w "Gazecie Polskiej Codziennie".

lw, GPC