wPolityce.pl: W Ełku odbywa się pierwsza edycja Festiwalu Filmu Niezależnego "Okno". Jakiej tematyce poświęcone są filmy?
Jerzy Jachowicz: Festiwal składa się z dwóch części. Pierwsza z nich to przegląd filmów, a druga to konkurs na najlepszy film i zdobycie lauru zwycięzcy tego festiwalu. Jeśli chodzi o filmy, które brały udział w przeglądzie, to część z nich była już znana, ale wyłącznie z zamkniętych pokazów. Żaden z tych filmów, i na tym m.in. polega festiwal filmów niezależnych, nie był i raczej nie będzie pokazywany w jakiejkolwiek telewizji. W trakcie przeglądu był wyświetlany na przykład „Krzyż” Ewy Stankiewicz, mówiący o pamiętnych wydarzeniach z Krakowskiego Przedmieścia. Innym przykładem był film młodej debiutantki, Agnieszki Piwar, opowiadający o manipulacji mediów mainstreamowych. Opowiadał on tym, jak relacjonowano Marsz Niepodległości w 2011 roku. Wreszcie był też film „Media III RP” opowiadający o kondycji dziennikarstwa i tego, jaką drogę ono przeszło od 1989 roku.
A druga część festiwalu?
Udział w niej bierze osiem filmów – i tu większość z nich nakręconych jest przez twórców, którzy dopiero próbują swoich sił w filmie dokumentalnym. Problematyka tych filmów jest dosyć różnorodna. Warto wspomnieć o bardzo wzruszającym filmie poświęconym pielgrzymce z Białej Podlaskiej do Częstochowy, który skupia się na motywacjach pielgrzymów, a także pokazuje jak mieszkańcy trasy pielgrzymki wspierają ludzi, którzy biorą w niej udział. Inny opowiada o niezwykłych losach poznańskiego arcybiskupa Antoniego Baraniaka, jego heroicznej postawie, która oparła się bestialskim torturom fizycznym i psychicznym dawnej UB. Był to czas, kiedy prymas Wyszyński został uwięziony i przebywał w Komańczy, natomiast Baraniak był w tym czasie uwięziony na Rakowieckiej w Warszawie, gdzie próbowano wymusić na nim zeznania umożliwiające skazanie kardynała Wyszyńskiego. Film opowiada o tym, jak on oparł się terrorowi. Film kończy się odniesieniem do czasów współczesnych i obecnego śledztwa IPN-u, które nie jest w stanie dotknąć oprawców biskupa. Są też filmy bardzo aktualne – na przykład ten opowiadający o wyprawie na Węgry wielu stowarzyszeń, które chciały poprzeć koncepcję polityki Viktora Orbana lub inny, poświęcony postaci Leszka Długosza, pt. „Pod baranami też już dziś inny czas”. Jest on opowieścią przemian Piwnicy pod Baranami w ostatnich latach III RP, która przestała być już oazą humoru i dowcipu.
Skąd wybór miejsca festiwalu? Dlaczego padło na Ełk?
Organizatorem festiwalu jest Konferencja Mediów Niezależnych w której są ludzie z różnych stron Polski, ale akurat tutaj na Mazurach podjęto się organizacji w takim sensie, że bez pomocy władz miasta trudno wyobrazić sobie taką imprezę. Choć wszyscy uczestniczymy w festiwalu społecznym, to jednak są koszty związane z noclegiem czy posiłkiem i to pokryli rządzący Ełkiem. Warto wspomnieć o ogromnej roli prezydenta miasta, Tomasza Andrukiewicza, a także biskupa Mazura, bez których z pewnością to przedsięwzięcie nie wyszłoby na taką skalę.
To pierwszy tego typu festiwal. Czy będą kolejne edycje?
Organizatorzy wstępnie już ustalili przyszłoroczną edycję. Myślę, że odbędzie się to już z większym rozmachem i precyzją. Twórcy będą wiedzieli, że taki festiwal istnieje i mam nadzieję, że produkcje będą stały na coraz wyższym poziomie. Festiwal ma być jednak miejscem, gdzie te filmy dokumentalne opowiadające prawdę o Polsce i czasach przeszłych będą miały miejsce bytu i że nie przepadną w tym wielkim młynie aktualnych mediów. To jest też jakaś szansa dla twórców – być może nadal pozostaną poza głównym nurtem, ale będą mieli swoje miejsce, gdzie będą mogli porównać swoje umiejętności, nabyć doświadczenia, spotkać się z producentami i znaleźć sponsorów, bo przecież wiele z tych filmów realizowanych jest za własne pieniądze. Krótko mówiąc, chcemy nie dopuścić do obumarcia tego niezależnego ruchu filmowego, ale chcemy je wspomóc i rozwijać. Dlaczego? Ano dlatego, że wierzymy, że kiedyś będą dostępne szerszej publiczności.
not. maf
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/140247-nasz-wywiad-jerzy-jachowicz-o-festiwalu-filmu-niezaleznego-okno-chcemy-by-niezalezni-tworcy-znalezli-tutaj-swoje-miejsce
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.