Wildstein o prezesie gdańskiego sądu: w rządzącej oligarchii partycypuje korporacja sędziowska. Istnieją partie, z którymi czuje się bardziej związana

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Rys. Andrzej Krauze
Rys. Andrzej Krauze

Bronisław Wildstein w rozmowie ze Stefczyk.info komentuje ujawnioną przez „Gazetę Polską Codziennie” dyspozycyjność prezesa gdańskiego sądu wobec rządzących polityków:

Problem nie polega na tym, że sądy w Polsce są bez reszty zawisłe od władzy. Problem jest głębszy. Obecna władza jest emanacją rządzącego w Polsce establishmentu, oligarchii, w której również partycypuje korporacja sędziowska. Charakterystyczne jest jak różnie reaguje ona na wystąpienia różnych osób. Np. poseł, były piłkarz Jan Tomaszewski za stwierdzenie o prezesie PZPN został skazany, a Stefan Niesiołowski - za dużo bardziej brutalne wypowiedzi - był uniewinniany. Absurdalne pozwy wygrywa Adam Michnik, a za realne obelgi pod adresem swoich przeciwników Lech Wałęsa uzyskuje nieomal imprimatur, bo sędzia stwierdza, że jemu więcej wolno. To pokazuje, że istnieją partie i ludzie, z którymi ta korporacja czuje się dużo bardziej związana. Oczywiście nie wszyscy sędziowie są tacy. Ale dominujący ogół.

Cały wywiad do przeczytania tutaj.

Stefczyk.info, znp

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych