Wnuk Stalina chciał dołączyć do skargi katyńskiej Polaków, by bronić dziadka. Trybunał odrzucił tę dziwną prośbę

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. prezydent.pl
Fot. prezydent.pl

Jewgienij Dżugaszwili, wnuk Józefa Stalina chciał bronić swojego dziadka przed Trybunałem w Strasburgu. W tej sprawie złożył odpowiedni wniosek, aby przystąpić do skargi katyńskiej wniesionej przez Polaków jako strona trzecia.

Gdyby sędziowie trybunału wyrazili na to zgodę, Dżugaszwili miałby dostęp do akt sprawy oraz mógłby przesyłać do Strasburga wnioski i opinie w sprawie mordu katyńskiego. Dżugaszwili chciał bronić Stalina przed oskarżeniami o zamordowanie ponad 20 tysięcy Polaków w katyńskim lesie.

Strasburski trybunał odrzucił tę prośbę.

Ta decyzja potwierdza, że sędziowie przywiązują wagę do negowania odpowiedzialności sowieckich władz za zbrodnię katyńską

- mówi cytowany przez "Dziennik Polski" prof. Ireneusz Kamiński z Instytutu Nauk Prawnych PAN.

To nie pierwsza próba rehabilitacji Stalina, jaką podejmuje jego wnuk. Jak czytamy w "Dzienniku Polskim", Dżugaszwili zaskarżył Dumę Państwową za ustawę potępiającą mord na Polakach, procesował się także z mediami, żądał wznowienia śledztwa katyńskiego, a wcześniej wielokrotnie występował na drogę sądową w obronie swojego dziadka. Wszystkie sprawy przegrał.

Sprawę komentują też rodziny pomordowanych oficerów:

Rosja ma wciąż ważną lekcję do odrobienia. Nie wyobrażamy sobie przecież, by to krewny nazistowskiego zbrodniarza negował przed międzynarodowym sądem odpowiedzialność Niemców za zbrodnie wojenne

- uważa Witomiła Wołk-Jezierska, córka zamordowanego oficera, która wystąpiła ze skargą przeciwko Rosji do Strasburga.

W kwietniu tego roku trybunał w Strasburgu orzekł, iż mord 22 tysięcy Polaków to zbrodnia wojenna, a Rosja dopuściła się poniżającego traktowania krewnych ofiar i odmówiła trybunałowi współpracy. Polacy złożyli jednak apelację w tej sprawie, domagając się uznania, że Rosja nie przeprowadziła w tej sprawie odpowiedniego śledztwa.

O tym, czy Wielka Izba strasburskiego trybunału rozpatrzy sprawę, dowiemy się jesienią. Ewentualny wyrok mógłby zostać ogłoszony pod koniec przyszłego roku.

maf, "Dziennik Polski"

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych