Byki lekarstwem na hiszpański kryzys?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.sxc.hu
fot.sxc.hu

Korrida, ulubione widowisko milionów Hiszpanów, w tym obecnego premiera Mariano Rajoya,
po sześciu latach zakazu powróciła w środę wieczorem (o godz. 18) do programu hiszpańskiej telewizji publicznej.

Transmisje walk byków zakazane były w telewizji z inicjatywy rządu socjalistów, przy opozycji
konserwatywnej Partii Ludowej (PP). Jednak w ubiegłym roku socjaliści wysoko przegrali wybory na rzecz PP, a korrida powraca do publicznej telewizji, i to w godzinach dużej oglądalności.

Część hiszpańskich mediów zwróciła uwagę, że są to niefortunnie godziny nadawania  programów dla dzieci, a pokazywanie "krwawego sportu" zwłaszcza w tym czasie telewizyjnym nie jest z pedagogicznego punktu widzenia dobrym pomysłem.

Gdy w 2008 r. socjaliści wprowadzali zakaz, mieli po swojej stronie m.in. najbogatszy region autonomiczny Hiszpanii - Katalonię. Jej władze ogłosiły zakaz organizowania walk byków jako "niehumanitarnego widowiska" od stycznia br., po tym gdy 180 000 Katalończyków podpisało petycję  w tej sprawie.

Wcześniej, już w 1991 roku uczyniły to władze Wysp Kanaryjskich. Jednak w pozostałych regionach kraju korrida jest legalna i jej oglądanie jest tradycyjnie ulubioną  rozrywką milionów osób.

Według niektórych źródeł historycznych pierwsze korridy, jako widowiska dworskie organizowane  z inicjatywy ówczesnych monarchów, odbywały się w Hiszpanii już w XII wieku.

Jak donosi z Madrytu BBC, wielu zwolenników i działaczy PP wyraziło zadowolenie z przywrócenia  transmisji z placów korridy w hiszpańskiej telewizji publicznej.

Za ich ponownym wprowadzeniem do programu TV, jak oświadczył rzecznik hiszpańskiej telewizji publicznej, "wystarczająco przemawiają względy oglądalności: potencjalna liczba telewidzów  zainteresowanych tym widowiskiem jest ogromna".

Niektóre przedsiębiorstwa organizujące walki byków, mając na względzie kryzys gospodarczy i niemal 50-procentowe bezrobocie wśród młodych Hiszpanów, zapowiedziały obniżenie o 50 proc.  cen biletów dla młodzieży.

Madrycki dziennik "El Mundo" napisał w środę, czyniąc aluzję do hiszpańskich tarapatów
ekonomicznych: w czasach chudych krów do publicznej TV wracają byki.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych