Poznańskie TV Studio Filmów Animowanych, w którym powstawały cenione produkcje dla dzieci, może zostać zlikwidowane. Spółka złożyła w sądzie wniosek o upadłość, decyzja w tej sprawie zapadnie prawdopodobnie jeszcze we wrześniu.
Jak powiedziała prezes zarządu spółki, Ewa Sobolewska, jedną z głównych przyczyn obecnych problemów jest wycofanie się Telewizji Polskiej z zamówionej wcześniej realizacji cyklu filmów animowanych dla dzieci "Baśnie i bajki polskie". TVP wyjaśniła, że ograniczenie wydatków na produkcję filmów animowanych dla dzieci spowodowane jest trudną sytuacją finansową.
Sobolewska podkreśliła, że wyprodukowane dotąd odcinki serii "Baśnie i bajki polskie" zostały nagrodzone ponad 40 nagrodami na festiwalach na całym świecie i zostały sprzedane przez TVP do wielu krajów.
Byliśmy i jesteśmy przekonani, że skoro seria cieszy się uznaniem handlowym i festiwalowym, to warto ją kontynuować, tym bardziej że w ostatnim czasie serii dla dzieci w ogóle nie produkowano w telewizji publicznej. W połowie roku 2011 otrzymaliśmy informację, że władze TVP podjęły decyzję o przedłużeniu serii o kolejne 13 odcinków, a na początku tego roku przedstawiły prośbę o uruchomienie prac literackich i produkcyjnych do serii
- powiedziała.
Studio zamówiło scenariusze i projekty plastyczne, które zostały przyjęte przez TVP. W marcu spółka otrzymała informację, że Telewizja Polska nie podpisze umowy na produkcję z powodu trudnej sytuacji finansowej.
Wniosek o ogłoszenie upadłości złożyliśmy w maju. Sąd odroczył rozprawę, co dawało nam szansę na renegocjowanie umowy z Telewizją Polską. TVP jest naszym wspólnikiem, przedstawiliśmy więc program naprawczy, który został przyjęty przez władze TVP. W ramach tego planu miało być produkowanych siedem odcinków, ostatecznie w sierpniu Zarząd Telewizji Polskiej podjął decyzję, że umowy nie podpisze. Nie mogę zrozumieć, jak można przez rok pracować nad umowami i w ostateczności z obu się wycofać
- tłumaczyła Sobolewska.
Przyznała, że TV Studio Filmów Animowanych w związku z niepodpisaną umową stało się niewypłacalne, nie może uregulować przekraczających 90 tys. zł kosztów zamówionych prac do serii. Poniosło też straty, utrzymując bazę technologiczną pod realizację tej umowy.
Na zapoznanie się z projektem i jego ocenę TVP miała ponad dwa lata. Skoro rozpoczęła procedurę podpisywania umowy, to zawsze znaczyło, że projekt oceniony jest pozytywnie i przyjęty do realizacji
- uznała Sobolewska.
Daniel Jabłoński z Centrum Informacji TVP wyjaśnił, że ograniczenie wydatków na produkcję wysokonakładowych programów, w tym filmów animowanych dla dzieci, spowodowane jest trudną sytuacją finansową spółki.
W obecnej sytuacji finansowej TVP możliwość dalszego kontynuowania produkcji filmów animowanych dla dzieci, których realizacja jest bardzo kosztowna, uzależniona jest od wzrostu wpływów abonamentowych i poprawy sytuacji na rynku reklamy
- podkreślił.
Przyznał, że TVP1, a w ślad za tym Agencja Filmowa TVP, wyraziły pisemne zainteresowanie kontynuacją serii "Baśnie i bajki polskie" z prośbą o podjęcie prac literackich.
Jest to standardowa procedura stosowana do wszystkich produkcji i producentów po to, aby zorientować się i móc ocenić prezentowany projekt, a także by zarząd mógł podjąć decyzję w tej sprawie. Nie jest to jeszcze zaciągnięcie zobowiązania, ale deklaracja współpracy. Producent ma świadomość pewnego ryzyka, podejmując się wstępnych prac nad projektem, ale jest to stosowane we wszystkich stacjach
- zapewnił.
Jak zaznaczył, projekt został przedstawiony do decyzji Zarządu TVP, a ten postanowił nie podejmować uchwały o zawarciu umowy produkcyjnej.
TV Studio Filmów Animowanych powstało w 2001 roku. Zostało przekształcone z Telewizyjnego Studia Filmów Animowanych, działającego od 1980 roku w ramach Telewizji Polskiej. Stworzone tam produkcje dla dzieci zdobyły ok. 180 nagród w kraju i za granicą. Są wśród nich filmy i serie: "Miś Fantazy", "Baśnie i bajki polskie", seria animacji do utworów muzyki klasycznej oraz "14 bajek z królestwa Lailonii Leszka Kołakowskiego".
PAP/Wuj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/139526-poznanskie-studio-filmow-animowanych-do-likwidacji