W urzędach gmin w całej Polsce zalegają komputery. Są niewykorzystywane, ponieważ program, na potrzeby którego zostały zakupione, nie ruszył. Urzędnicy nie mogą z nich korzystać w innym celu. Za chwilę może się okazać, że staną się zupełnie bezużyteczne. O sprawie informuje radio Tok FM.
Sprzęt został zakupiony, gdy Polska przygotowywała się do wdrożenia programu Zintegrowanego Modułu Obsługi Końcowego Użytkownika (ZMOKU). To program do obsługi procedury wydawania nowych dowodów osobistych. W ramach przygotowań Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zakupiło ponad 6,5 tys. komputerów, tzw. stacji roboczych (zestawy komputerowe). Trafiły one do wszystkich gmin w kraju. Resort wydał na ten cel ok. 13 milionów złotych. Projekt był finansowany m.in. ze środków unijnych.
Problem w tym, że ZMOK wcale nie rozpoczął działalności. Do dziś jest w fazie testów. Skutkuje to tym, że w całym kraju w magazynach urzędów zalegają komputery. Nie są wykorzystywane do niczego innego, ponieważ porozumienia z rządem tego nie przewidują. Urzędnicy wysyłali nawet zapytania do MAC, czy można użyć sprzętu w innym celu, ale dowiedzieli się, że resort dopiero wypracuje odpowiedni model używania komputerów. Urzędnicy zaznaczają, że komputery są włączane jedynie, by sprawdzić, czy działają. Niedługo wygasa gwarancja na ten sprzęt i trzeba zobaczyć, że nie jest wadliwy.
Dziennikarze Tok FM sprawdzili, jak sytuacja wygląda w innych miastach. Znaleźli jedynie jedno, w którym, wbrew umowie, sprzęt jest wykorzystywany. Sytuacja staje się bardzo poważna, ponieważ komputery zakupione przez MAC niedługo mogą przestać być przydatne do czegokolwiek.
"Czas życia" takiej stacji roboczej nie przekracza 5 lat, czyli można powiedzieć, że zbliżają się do połowy czasu, kiedy mogą być użytkowane. Ogromna szkoda
- mówi Tok FM dyrektor Grzegorz Hunicz z wydziału informatyki i telekomunikacji w lubelskim urzędzie.
Inny z ekspertów, Grzegorz Rot, zaznacza, że od chwili zakupu sprzętu już doszło do ogromnych zmian w technologii sprzętu komputerowego:
Technologia w przeciągu ostatnich dwóch lat poszła bardzo do przodu. Są bardziej mobilne, coraz mniejsze, coraz szybsze, mają wiele nowinek technicznych.
Sprawa zakupu komputerów zbiega się w czasie ze śledztwem dotyczącym infoafery. CBA prowadzi obecnie śledztwo ws. zamówień na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych realizowanych przez Centrum Projektów Informatycznych MSWiA. Zatrzymano już 9 osób, w tym byłego dyrektora Centrum Projektów Informatycznych. Niewykluczone, że również sprawa przetargów na ZMOK jest w centrum uwagi Biura. Choć Jacek Dobrzański zaznacza, że służba nie wskazuje, jakimi konkretnie przetargami zajmuje się w czasie śledztwa, wydaje się, że CBA powinno się przyjrzeć z uwagą tej sprawie. Działania ministrów Millera i Boniego oznaczają de facto zmarnowanie gigantycznych pieniędzy.
KL
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/139461-jak-boni-i-miller-13-milionow-zmarnowali-sprzet-zakupiony-system-nie-dziala-komputery-starzeja-sie-w-magazynach