Święczkowski i Barski idą do Strasburga. Złożyli skargę na wygaszenie ich mandatów poselskich.

Prokuratorzy w stanie spoczynku Dariusz Barski i Bogdan Święczkowski złożyli do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu skargę na wygaszenie ich mandatów poselskich - pisze "Nasz Dziennik".

Obaj byli posłowie wybrani z list PiS czekają teraz na termin rozpoznania skargi. 9 listopada 2011 roku Sąd Najwyższy orzekł o wygaszeniu ich mandatów, rozpatrując ich odwołanie od decyzji marszałka Sejmu. W konstytucji znajduje się zapis, zakazujący sprawowania mandatu poselskiego sędziom i prokuratorom.

Według profesora Ireneusza Kamińskiego z Instytutu Nauk Prawnych PAN, nawet jeśli Trybunał w Strasburgu przyzna rację byłym posłom, nie oznacza to, że zasiądą oni ponownie w ławach sejmowych. Jednak będą mogli otrzymać zadośćuczynienie od państwa. W ocenie profesora, w przypadku Barskiego i Święczkowskiego doszło do naruszenia Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, która chroni prawo do wolnych wyborów.

Postępowanie przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka trwa zwykle kilka lat. Tymczasem do Sejmu trafił już rządowy projekt nowelizacji ustawy o prokuraturze - jeden z jego zapisów mówi, że jeżeli prokurator w stanie spoczynku zamierza ubiegać się o mandat w parlamencie, może złożyć stosowne oświadczenie, że na czas sprawowania kadencji zawiesza swój status prokuratora. Nowela uwzględnia możliwość przywrócenia statusu po wygaśnięciu kadencji.

TLa/"Nasz Dziennik"