Nie będę tu kadził Jarosławowi Kaczyńskiemu, bo to od lat mój przywódca, od lat też największy, a i jedyny w istocie mąż stanu w Polsce. Było dwóch, lecz jeden z nich zginął, lub, jak wiele, zbyt wiele wskazuje, został zamordowany. Prezes wygłosił świetne, spokojne, rzeczowe przemówienie, czy expose, jak zwał, tak zwał. Nie jestem ekonomistą, tylko nawigatorem, więc nie będę się wymądrzał na te tematy, ot, powiem tylko, że to wystąpienie sprawiło na mnie znakomite wrażenie, bo i pewnie takie miało sprawić, od konkretów będzie właściwe expose, po przejęciu władzy. Wystąpienie męża stanu, dojrzałego, doświadczonego polityka, który wie, co trzeba zrobić, by uratować Polskę z łap tego panopticum durnoty, korupcji, pazerności, pustactwa i przerażającej nieodpowiedzialności za nic, czyli obecnej ekipy. Z tego punktu widzenia jest to niewątpliwy sukces, czego dowodem jest chociażby cisza i wyczekiwanie naszych wrogów na rządowe smsy.
Oczywiście, my tutaj sobie jednym okiem patrzymy na mecz, czy przeglądamy leniwie portale, a tam gdzieś w zadymionym gabinecie, w napięciu, trwa teraz gorączkowe przeglądanie wystąpienia, oględziny wyglądu Prezesa, jego garnituru, butów, grymasów twarzy, tutaj nic, cholera, ale poszukiwania w toku, przewijają jeszcze raz i jeszcze, scenografii, wyglądu pozostałych, towarzyszących mu polityków, ich garniturów, butów, tudzież ewentualnych grymasów twarzy, lub ich braku ( jeszcze gorzej, nieszczerzy, kryją się, kanalie!). To zajmuje trochę czasu, więc nie mamy jeszcze oficjalnej wykładni, czym tym razem Jarosław Kaczyński „zakończył swą karierę polityczną, pozbawił się zdolności koalicyjnej”, uraził panią Józefę, prządkę ze Zgierza, oraz panią Anielę, sklepową z Mławy, tudzież anonimowego młodego człowieka, znajomego Michnika, co to już nie może znieść nienawistnej propagandy PISu i w związku z tym wyjeżdża z kraju. Także maturzysta Bartoszewski wyczekuje z na wpół spakowaną walizką, by wyjechać i umrzeć w wolnym kraju, tylko na razie jeszcze nie wie dokładnie, z jakiego powodu tym razem. Znaczy, generalnie wie, ale tak w szczegółach, to jeszcze nie. Taki lekki stand- by.
Chociaż, ja sobie piszę, a tam sztaby może już znalazły kolejny Gabon, czy Biedronkę, czy Merkel, emaile i smsy już poleciały i już zaczął się jazgot, najpierw płatne mendy internetowe, a zaraz potem niezależne i obiektywne tuzy dziennikarstwa, z których nasz kraj słynie.
No, wkrótce się przekonamy. Ciekawe, swoja drogą. Kiedyś się przyczepili do, muahahahaha, Egiptu. Albo teczek, jedno zdanie na jednej z czterech stron, na przykład. Albo ta Merkel nieszczęsna, akcja „Wszyscy jesteśmy Merkelami!” w kilka miesięcy po opublikowaniu książka tak się oburzyli wszyscy, mało spazmów nie dostali. Może tym razem te gimnazja? „Wszyscy jesteśmy gimnazjalistami!” No, nawet jakoś brzmi, zaraz Wyborcza napisze o nowej grupie o tej nazwie spontanicznie skrzykniętej na Facebooku, potem będzie na bieżąco, co kwadrans relacjonować liczbę uczestników. A może „Chcemy pracować do 67 roku!”?
Albo, mam! Surrealistyczne, ale z zaskoczenia może zadziałać. „A czemu nie w Sejmie!!!!!” W kilka godzin sto tysięcy sympatyków na „Fejsie”. A niby, czemu nie? A z Gabonem, to było z sensem? A z Biedronką? Zresztą, Zbigniew Ziobro postanowił się skompromitować z tej okazji właśnie w ten sposób, obśmiewając akurat miejsce konferencji. Oczywiście, nie trzeba być Sherlockiem Holmesem, ani nawet kapitanem Żbikiem, by wiedzieć, że dokładnie ta sama skrzywiona, nadąsana dziecięca minka Zizola powitałaby konferencję w Sejmie, w kancelarii Prezydenckiej, na szczycie kolumny Zygmunta, czy w zakrystii Świątyni Opatrzności Bożej. Oraz na You Tubie.
Jak Jarosław nagrał przesłanie do narodu rosyjskiego, to się głupki czepiły czajnika. Tak, że nic nowego. Czekamy.
P.S. Zachęcam do czytania felietonów w GPC i Freepl.info
http://naszeblogi.pl/blog/69
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/
http://wpolityce.pl/autorzy/seawolf
http://freepl.info/authors/seawolf
Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/139271-no-to-teraz-gabon-czy-merkel-nie-mamy-jeszcze-wykladni-czym-tym-razem-kaczynski-zakonczyl-swa-kariere
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.