Widać już pierwsze efekty dramatycznego apelu Kamila Sipowicza, o pomoc dla jego partnerki. Obrona Kory przed konsekwencjami prawnymi ruszyła pełną parą.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sipowicz apeluje ws. Kory: "Chciałbym zrozumienia z PO, bo to partia, którą z żoną popieraliśmy - i premiera, i partię, i prezydenta"
Ruch Kobiet - czyli sekcja kobieca Ruchu Palikota - przedstawił protest w obronie Kory, oskarżonej o posiadanie marihuany. Wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka poinformowała, że pod protestem podpisało się kilkadziesiąt osób publicznych, m.in. Magdalena Środa.
CZYTAJ WIĘCEJ: Urban, Palikot, Komorowski. Coraz więcej wiadomo o szokujących powiązaniach towarzysko - politycznych wokół prezydenta
Protest dotyczy postawienia zarzutów karnych Korze za posiadanie na własny użytek pewnej ilości marihuany. Sprawa Kory pokazuje jak w soczewce absurd prawa karnego i ustawy narkotykowej, która prowadzi do tego, że osobom za posiadanie na własny użytek niewielkiej ilości marihuany można nie tylko postawić zarzuty karne, ale można wsadzić (je) do więzienia nawet do 3 lat
- powiedziała Nowicka na konferencji prasowej w Sejmie.
Podkreśliła, że pod przygotowanym przez Ruch Kobiet protestem podpisało się kilkadziesiąt osób publicznych, m.in. Kinga Dunin, Manuela Gretkowska, Krzysztof Krauze, Kazimierz Kutz, Janusz Palikot, Sławomir Sierakowski, Kazimiera Szczuka czy Magdalena Środa.
Żądamy zmian prawa w kierunku dekryminalizacji i depenalizacji - za posiadanie niewielkiej ilości marihuany. Dla Kory, Jasia, Staszka, Basi i tysięcy innych. Kora dla kilku pokoleń Polek i Polaków jest symbolem wolności, barwnym ptakiem muzyki. Nie wolno jej zamykać w klatce, kolorowe ptaki w klatkach giną!
- napisano w proteście.
Posłanka RP pytana podczas konferencji, skąd wie, że Kora posiadała marihuanę na własny użytek, odparła:
Oczywiście nie wiem.
Podkreśliła, że wie tyle, ile dowiedziała się z mediów - że w domu u artystki była rewizja, a artystce postawiono zarzuty.
Z tego, myślę, konkluzje są jasne. A poza tym pytanie, co to znaczy "na własny użytek", można na przykład do celów naukowych wykorzystać, jak pan Kamil Sipowicz podaje
- powiedziała. Jak dodała, "nie ma pojęcia, do czego ta marihuana była potrzebna".
Podkreśliła, że w proteście Ruchu Kobiet nie chodzi wyłącznie o Korę, ale o "tych wszystkich anonimowych, często młodych ludzi, którzy są wsadzani do więzienia i mają już właściwie całe życie zdeterminowane wyrokiem, jeśli do tego dojdzie". Nowicka podkreśliła, że polskie prawo działa źle, bo do więzienia "trafiają nie te osoby, które powinny, nie dilerzy narkotykowi, tylko często osoby (...) jak na przykład Kora, którzy - nie szkodząc nikomu - chcą korzystać ze swej wolności i prawa do decydowania o swoim życiu".
W przyszłym tygodniu robię wysłuchanie obywatelskie ws. polityki narkotykowej, na spotkaniu będą różne osoby zajmujące się tym problemem z różnych perspektyw, m.in. ma wziąć w nim udział Kora
- powiedziała Nowicka.
Sprawa Kory i znalezionej u niej marihuany sprowadzana jest do absurdu. Powtarzany wciąż przekaz o niespełna 3 gramach na użytek eksperymentów naukowych czy artystycznych jest tylko zasłoną dymną. W rzeczywistości Kamil Sipowicz, który w panice apeluje na forum medialnym o wsparcie Kory przez polityków Platformy Obywatelskiej, obawia się najprawdopodobniej o losy innej sprawy, prowadzonej przez prokuraturę mokotowską. Dotyczy ona przesyłki zaadresowanej na psa Kory, Ramonę, zawierającej ponad 60 gram narkotyków.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ramona też popierała Bronisława Komorowskiego. Czy wyrok ws. 60 gramów marihuany zamówionej w USA będzie łagodniejszy?
Śledztwo w tej sprawie może się zakończyć jeszcze we wrześniu. Jak nieoficjalnie dowiedziała się PAP w źródłach zbliżonych do prokuratury, to śledztwo może zakończyć się umorzeniem.
W myśl ustawy antynarkotykowej za posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych grozi do 3 lat więzienia, ale w przypadkach mniejszej wagi sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Gdyby udowodniono komuś posiadanie znacznej ilości narkotyków, groziłoby mu od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
I jak z tą równością wobec prawa w Państwie Platformy Obywatelskiej?
mall / PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/138836-apel-kamila-sipowicza-wysluchany-na-razie-przez-ruch-kobiet-wanda-nowicka-stanowczo-zada-zmiany-absurdalnego-prawa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.