Toczymy walkę w obronie życia w Europie i świecie. Dobrze, że do tego sojuszu dołącza dzisiaj także rosyjska Cerkiew Prawosławna

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Radek Pietruszka
fot. PAP/Radek Pietruszka

W Chrystusie wszystko jest możliwe, a więc to trudne pojednanie też - tak wizytę Cyryla I w Polsce podsumowuje Barbara Fedyszak - Radziejowska w rozmowie z portalem "Fronda.pl"

Socjolog wyraża  nadzieję, że pojednanie takie stanie się początkiem refleksji obu narodów, także Rosjan nad tym, co powinniśmy sobie wzajemnie wybaczyć.

Dla mnie taka refleksja nie sięga ani XVII wieku, ani wojen napoleońskich, bo o wybaczanie ówczesnych krzywd nie proszą siebie nawzajem ani Francuzi, ani Rosjanie, ani Brytyjczycy. Ale rozumiem, że mogłabym  prosić Rosjan, by wybaczyli nam Feliksa Dzierżyńskiego i działania polskich komunistów, które pomogły  sowieckiemu totalitaryzmowi rosnąć w siłę. Ofiary komunizmu były wspólne, a w Rosji pochłonęły wielu prawosławnych wiernych, duchownych i hierarchów

mówi Fedyszak - Radziejowska.

Rozmówczyni Frondy ma też nadzieję, że przesłanie okaże się impulsem, który przeciwnikom komunistycznego i nazistowskiego totalitaryzmu pomoże odnaleźć się w postawie otwarcia i zrozumienia zawartego w dokumencie.

Jednak w walce o Europę chrześcijańską mamy wielu sojuszników, w tym także europejskich chrześcijan, których pomoc, wsparcie i przywiązanie do demokracji pomogło nam odrzucić komunizm, zarówno w Polsce jak i - mam nadzieję - w Rosji. Dobrze, że do tego sojuszu dołącza dzisiaj także rosyjska Cerkiew Prawosławna, która jest przecież blisko państwa i władzy Rosji, a więc może skutecznie walczyć o dobre, rosyjskie prawo chroniące życie od poczęcia do naturalnej śmierci

- tłumaczy Fedyszak - Radziejowska. I dodaje, że nie jest przekonana, że czasy, w których mordowano nie tylko poczęte dzieci, ale także księży, wiernych, zarówno katolików jak i - dramatycznie bardziej - prawosławnych, a więc czasy komunizmu, były mniejszym zagrożeniem dla chrześcijaństwa niż współczesna, laicyzująca się Europa.

Toczymy walkę w obronie życia w Europie i świecie, szukając sojuszników. Chętnie naszymi doświadczeniami podzielimy się z prawosławnymi wiernymi i z przedstawicielami rosyjskiej cerkwi. Ale pamiętajmy, że w Europie i w Stanach Zjednoczonych także są środowiska ludzi wierzących i niewierzących, którzy rozumieją wagę i skalę tego problemu. To nie jest podział na złą Europę i dobrych, polskich i rosyjskich Słowian

- mówi w wywiadzie dla Fronda.pl Fedyszak-Radziejowska.

całą rozmowę czytaj: tutaj
ansa/Fronda.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych