Były jezuita: "Fundamentalistyczny katolicyzm i Cerkiew nawiązująca do konfrontacji podały dziś sobie ręce"

Wspólne przesłanie Kościoła Katolickiego i Prawosławnego, które skupione zostało wokół wzajemnej wspólnej troski o ochronę świętości życia, zburzyło spokój  liberałów. Nic dziwnego, że do skomentowania tego wydarzenia sięgają do pseudoatorytetów, które konsekwentnie sprzeciwiają się nauczaniu Kościoła Katolickiego.

TOK FM nie omieszkał zapytać o opinię byłego jezuity, prof. Stanisława Obirka, który skrytykował wspólne przesłanie polskich biskupów i Cerkwi. Jego zdaniem jest on przejawem fundamentalizmu religijnego.

Przeczytaliśmy dzisiaj tekst programowy dwóch liderów bardzo konserwatywnych instytucji.  Musimy pamiętać, że i Cerkiew prawosławna, i Kościół katolicki to instytucje, które nawiązują do konfrontacyjnego modelu religijności. Najważniejszy jest wróg, który daje im tożsamość

- mówił w  TOK FM prof. Stanisław Obirek.

Antropolog kultury z Uniwersytetu Łódzkiego, który porzucił kilka lat temu stan kapłański dodaje, że dzisiaj wspólny tekst dwóch Kościołów jest niespójny.

Mamy w nim piękny apel do wierzących i niewierzących. Myślałem więc, że ci "niewierzący" będą potraktowani jako partnerzy. Tymczasem okazuje się, że są groźnym przeciwnikiem - dowiadujemy się tego z dalszych akapitów. […] Przesłanie to tekst programowy dwóch liderów bardzo konserwatywnych instytucji

- mówi Obirek, odnosząc się również do wyroku na zespół Pussy Riot.

W Rosji zapadł w tym samym czasie wyrok na Pussy Riot, czyli na dziewczyny, które chciały zamanifestować niezgodę na przymierze ołtarza z tronem, no bo tak trzeba ich działanie nazwać. I... jednak wyrok zapadł

- stwierdził i dodał, że Kościół katolicki i prawosławny są fundamentalistyczne.

Tak już jest - fundamentalizm religijny wszędzie sobie podaje rękę, bo widzi zagrożenie w laicyzacji, dlatego do niedawna mówiono, że islam to sojusznik w obronie życia. I to ta laicyzacja i sekularyzacja jest tą "cywilizacją" śmierci. W Rosji to samo: Cerkiew, nie tak dawno jeszcze prześladowana, staje się dzisiaj ośrodkiem tłumienia opozycji. Prześladowani szybko stają się prześladującymi

- zauważył były jezuita i dodał:

Fundamentalistyczny polski katolicyzm i Cerkiew rosyjska, która nawiązuje do ostrej frazeologii konfrontacyjnej - to one dzisiaj podały sobie ręce”.

Takich opinii będzie więcej. Widać dzięki nim doskonale, jak istotne jest podjęcie wspólnego wyzwania i sprzeciwienie się postępującym procesom laicyzacji.

 

 

Ł.A, mall /Tok fm