Połajanka a'la Gazeta Wyborcza, czyli ile jest plotkarza w dziennikarzu, a ile dziennikarza w plotkarzu?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP
fot. PAP

Usłyszałem dziś w radiu (to akurat ważne, zaraz wszystko się wyjaśni), że właśnie dziś mija nam 21 lat od dnia, w którym wykonano pierwsze połączenie internetowe w Polsce. Coś mnie podkusiło, żeby to sprawdzić. W internecie oczywiście. I co się okazało? OTÓŻ TO NIEPRAWDA! Sprawdźcie sobie państwo sami.

Aż taką dociekliwością nie popisał się redaktor Paweł Smoleński z Gazety Wyborczej. Otóż redaktor usłyszał w radiu (to dlatego było ważne!) i przelał w formie felietonu do własnej gazety, że firma odzieżowa 4F z Wieliczki ubiera polskich olimpijczyków i dziennikarzy, bo jej się to opłaca, a za ubranie paraolimpijczyków życzy sobie "kosmicznych pieniędzy".

Smoleński napisał:

Może dlatego, że igrzyska paraolimpijskie nie przekładają się na czas reklamowy, a tylko świadczą o tym, że sport jest fajny? (…) Gratulacje dla firmy 4F. Zrobiło mi się lekko obrzydliwie. Gdybym był olimpijczykiem, nie nosiłbym już nigdy ubrań 4F. Ani za darmo, ani za pieniądze. Nawet niekosmiczne.

I w tym momencie okazało się jaką ten 21-letni (czy też nieco starszy) internet w Polsce ma siłę. Zachęceni przez redaktora internauci zorganizowali się na facebooku i twitterze i ogłosili akcję: „4F i PKOl, przeproście paraolimpijczyków". Ładne, co? Gazeta Wyborcza pisze, internauta wykonuje! Układ doskonały! Bojkot doskonały!

Straty wizerunkowe, jakie nam zagrażają, są poważne. Jesteśmy w 100 proc. polską firmą i nie jest łatwo nam rywalizować na rynku z zachodnimi koncernami. Teraz będzie jeszcze trudniej

- mówi Igor Klaja, główny udziałowiec 4F.

Jest tylko jedno małe ale. Jak wytyka z lubością konkurencyjna dla GW "Rzeczpospolita" - firma z Wieliczki nie wzięła nawet udziału w przetargu na ubieranie polskich paraolimpijczyków, bo przetarg został ogłoszony w kwietniu 2012, dla firmy było to zbyt późno.

Parafrazując słowa publicysty: gratulujemy Gazecie Wyborczej. Zrobiło się naprawdę obrzydliwie. Dlatego bardzo zasadne wydaje się pytanie postawione w tytule niniejszego felietonu. Odpowiedzi proszę kierować na: [email protected].

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych