Będzie paneuropejskie referendum w sprawie utworzenia superpaństwa? Chce tego Angela Merkel

Szykuje się kolejny krok ku zjednoczeniu państw w Unii Europejskiej. Tym razem ze śmiałym planem reformy UE wystąpiły Niemcy. Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna", niemieccy decydenci, na czele z kanclerz Angelą Merkel oraz ministrem finansów Wolfgangiem Schaeublem. Chcą oni przyjęcia ponadnarodowej konstytucji oraz przeprowadzenia paneuropejskiego referendum w sprawie utworzenia superpaństwa.

Przy okazji referendum, oprócz przyjęcia konstytucji, Unia Europejska miałaby dostać zielone światło na dalsze pogłębianie unii politycznej między krajami przynależącymi do wspólnoty. Co to oznacza?

Potrzebujemy unii politycznej. A to oznacza przekazywanie Europie stopniowo kolejnych kompetencji

- powiedziała w wywiadzie dla niemieckiej stacji ARD kanclerz Merkel.

Federalizacja Europy, według z jednego ze scenariuszów pisanych przez niemieckich rządzących, ma polegać na przekształceniu Rady UE w izbę wyższą Parlamentu Europejskiego oraz na powszechnych wyborach przewodniczącego Komisji Europejskiej. Tym samym miałby zostać obalony zarzut o braku demokratycznych podstaw do decyzji podejmowanych przez urzędników UE. Jak czytamy na stronach "DGP", obie izby Parlamentu mogłyby uzyskać inicjatywę ustawodawczą, a w ramach Komisji Europejskiej powstałby urząd komisarza ds. oszczędności, który badałby narodowe budżety pod względem zgodności z zapisanymi w pakcie fiskalnym limitami zadłużenia.

Rządzący są jednak świadomi niechęci, jaką wzbudziłby pomysł w niektórych krajach Europy. Stąd pomysł mniej ambitny - ściślejsza integracja jedynie wokół państw strefy euro. Przy wprowadzeniu takiego rozwiązania, większe uprawnienia miałaby otrzymać tzw. Eurogrupa, a w państwach spoza eurostrefy wzrosłaby rentownoć obligacji.

fm, DGP