Janusz Rewiński o tym gdzie szukać oszczędności. "Za kadencji panującego nam Kaszuba zatrudniono 100 tys. urzędników"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Idą ciężkie czasy. Co robić? W rozmowie z "Super Expressem" Janusz Rewiński, aktor i satyryk podpowiada: niech Tusk zacznie od siebie! Mówi:

Kiedy Donald Tusk zaczynał być premierem z bożej łaski, latał do domu na wybrzeżu rejsowymi samolotami. I gdzie się ta maniera podziała? Teraz podróżuje rządową maszyną i jeszcze kolegów z rządu zabiera. (...)

Za kadencji miłościwie nam panującego Kaszuba zatrudniono 100 tys. nowych urzędników. Proszę więc, panie premierze, polikwidować te wszystkie specjalne miejsca pracy dla znajomych, żon, matek i kochanek. Niech media dalej szpiegują tych pochowanych po kątach rodzinnych ananasów. Tyle byśmy pieniędzy oszczędzili, że żaden kryzys nam niestraszny.


Zapytany na co przeznaczyć pozyskane tak oszczędności, stwierdza, że pieniądze te warto by oddać biednym leżącym na korytarzach w szpitalach, które do niedawna były podległe pani marszałek Kopacz.

gim, źródło: Super Express

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych