Nie ma nic za darmo - ten, kto liczy na stanowisko, musi zainwestować - pisze "Fakt". W gazecie dziś analiza, z której wynika, że tylko ci, którzy wcześniej wpłacili stosowne kwoty na konto ludowców mogli liczyć na intratne stanowiska. Np. rodzina ministra rolnictwa Stanisława Kalemby wpłaciła - według "Rzeczpospolitej" - na konto PSL aż 57 tysięcy złotych. Zatem, czy to prawda, że syn ministra - Daniel Kalemba - posadę w Agencji Rynku Rolnego zawdzięcza tylko swoim kompetencjom? Daniel Kalemba w ARR zarabia 4 000 zł, ministerialna pensja Stanisława Kalemby wynosi 12 000 zł.
Przedstawiamy także kilka najciekawszych - według nas - przykładów.
Andrzej Śmietanko - wpłacił 10 000 zł, zarabia 66 000 zł.
Były już prezes spółki Elewarr odwołany został po ujawnieniu afery taśmowej. Na państwowych posadach w ciągu roku potrafił zarobić nawet 800 tysięcy złotych.
Przemysław Litwiniuk - wpłacił 20 000 zł, zarabia 15 250 zł.
Były szef gabinetu politycznego ministra Marka Sawickiego. Mimo, że poza resortem, to wciąż na państwowym: jest dyrektorem Fundacji Programów Pomocy dla Rolnictwa oraz rady nadzorczej Elewarru.
Ryszard Smolarek - wpłacił 21 000 zł, miał mieć 20 000 zł.
Dawny poseł od kilku lat próbuje różnymi sposobami wrócić do polityki. Nie dostał się ostatnio do senatu. Z rekomendacji Marka Sawickiego miał być szefem ARR.
żródło: FAKT/Wuj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/137536-zaplac-partii-dostaniesz-fuche-ile-placa-politycy-zeby-dobrze-zarabiac
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.