Kilka miesięcy temu z pierwszych stron gazet i z głównych serwisów informacyjnych dowiedzieliśmy się o wielkiej aferze korupcyjnej związanej z informatyzacją Policji i administracji. W ten korupcyjny proceder zamieszanych jest wiele osób z Policji, ministerstwa spraw wewnętrznych i pracujący na kierowniczych stanowiskach przedstawiciele wielkich firm informatycznych. Zasadne jest pytanie czy robili to za wiedzą i przyzwoleniem władz centralnych firm w których pracują. Idące w miliony złotych łapówki gwarantowały kontrakty na setki milionów. Tak rabowano Polskę i Polaków. Niemalże pod okiem ministra spraw wewnętrznych i komendanta głównego Policji powstał układ. To wyśmiewane i wyszydzane słowo najlepiej oddaje charakter całego systemu korupcyjnego.
Ostatnio jakoś ciszej zrobiło się wokół infoafery. Opinia publiczna nie jest informowana na jakim etapie jest śledztwo w tej sprawie. Czyżby prokuratura i CBA natrafiły na jakieś wpływowe osoby ze świata polityki, biznesu i dlatego sprawę trzeba skręcić? Trzeba pytać: kto jest na końcu tej afery? Do kogo ona prowadzi? Kto był jej głównym macherem i beneficjentem?
W dzisiejszym „Dzienniku. Gazecie Prawej” Michał Boni, minister administracji i cyfryzacji, który przejął sprawy informatyzacji, udzielił ciekawego wywiadu. Minister Boni przyznaje, że po czterech latach informatyzacji administracji przez ministrów Platformy zastał stajnię Augiasza. To nie są słowa opozycyjnego polityka, tylko ministra rządu Donalda Tuska i jego bliskiego współpracownika. Michał Boni zapomniał tylko dodać, że sam przez cztery lata był ministrem w rządzie Tuska. Zapomniał też dodać, że ta stajnia Augiasza powstała w czasach kiedy ministrami, którzy nadzorowali informatyzację administracji, byli ludzie Platformy Obywatelskiej, najpierw Grzegorz Schetyna- strategiczna rezerwa Platformy Obywatelskiej, a później Jerzy Miller. To oni pozostawili po sobie stajnię Augiasza, z której śmierdzi korupcją. Warto, aby prokuratura i CBA powiedziały opinii publicznej, czy któryś z panów czasem nie ubabrał się w tej augiaszowej stajni.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/136912-minister-boni-przyznaje-ze-po-4-latach-informatyzacji-administracji-przez-grzegorza-schetyne-i-jerzego-millera-zastal-stajnie-augiasza
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.