Platforma: Bo Stefan taki już jest... I wszystko mu wolno. Stankiewicz: w III RP lży się ludzi równie bezkarnie jak w PRL

Warto zanotować wygibasy słowne jakich używają politycy Platformy Obywatelskiej dla uzasadnienia bezkarności Stefana Niesiołowskiego po jego głośnym ataku na dziennikarkę Ewę Stankiewicz. Kary nie będzie nawet symbolicznej, nie tylko bowiem PO nic w tej sprawie nie zrobiła, ale jeszcze obaliła wniosek o jego ukaranie w sejmowej Komisji Etyki Poselskiej.

Posłanka PO Małgorzata Kidawa-Błońska tłumaczy to w "Super Expressie".... prowokowaniem posła przez Ewę Stankiewicz:

To osobista sprawa marszałka Niesiołowskiego, który - nie zaprzeczy pan - ma także swoją godność. Ma prawo odmówić, gdy spotyka się z dziennikarstwem typu przystawianie kamery niemal do czubka nosa.

Uwaga więc wszyscy - pan poseł nerwowy jest i kiedy stwierdzi, że jego godność i jego nos są zagrożone, może się zdenerwować!

W tym samym wydaniu "Super Expressu" werdykt (a właściwie jego brak) komisji etyki komentuje Ewa Stankiewicz. Reportażystka stwierdza:

Polityk zademonstrował agresję fizyczną i werbalne chamstwo. Posłowie z komisji, którzy ocenili, że to w porządku, wydali wyrok niesprawiedliwy - zachowali się jak funkcjonariusze polityczni niezważający na fakty.

Ja oczywiście wiem, że Stefan Niesiołowski w każdej sytuacji potrafi zachować się jak człowiek niezrównoważony emocjonalnie, ale nie przypuszczałam, że zachowa się jak rozjuszone zwierzę. W kontaktach z ludźmi nie spotykam się z takimi reakcjami. Podeszłam do niego, ponieważ w tamtym miejscu i chwili był jedynym politykiem, którego twarz kojarzyłam z mediów. Jako dziennikarz mam w tym kraju pełne prawo, aby podejść do kogokolwiek i zadać mu jakiekolwiek pytanie - tym bardziej politykowi! To absurd, żebym się z tego tłumaczyła.

Dziennikarka ocenia, że "bezkarne lżenie jest domeną reżimów":

Za komuny najbardziej wartościowi ludzie byli lżeni, ówcześni lżący zachowali bezkarność również w III RP. Na przykład Urban lżył ks. Jerzego. Jeden z nich nie żyje, a drugi ma się świetnie. To najlepsze świadectwo naszych czasów. Ocenę od 0 do 10 zostawiam widzom

- stwierdza.

CZYTAJ: Niesiołowski atakuje - słownie i fizycznie - kamerę Ewy Stankiewicz, ją samą obraża. Niewiarygodny pokaz wściekłości, nienawiści i braku kultury

ZOBACZ:

 

 

 

gim