Im wyższy poziom, tym wyższe poparcie dla PiS

fot. PAP/Grzegorz Momot
fot. PAP/Grzegorz Momot

Z gór i wyżyn lepiej widać polskie sprawy, dlatego górale są za Prawem i Sprawiedliwością.

1. Tłumy były na spotkaniach Jarosława Kaczyńskiego w Małopolsce, sale pękały w szwach. Byłem na jednym z tych spotkań, w Nowym Targu. Kaczyński w świetnej formie, mimo kilku wcześniejszych spotkań. Stanowczy, precyzyjny, a równocześnie wyluzowany, ma pełny kontakt z salą. Największy aplauz wzbudza zapowiedź, że Prawo i Sprawiedliwość zlikwiduje gimnazja i wróci do modelu szkoły 8 + 4.

Ludzie coraz silniej wierzą, że mówi do nich nie tylko były, ale także przyszły premier.

2. Ktoś powiedział – Małopolska, a zwłaszcza Podhale, to matecznik Prawa i Sprawiedliwości, gdzie indziej aż tak dobrze jeszcze nie jest.

Owszem, gdy się patrzy na mapę poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości, to widać, że najwyższe jest ono w w górach i na wyżynach. Podhale, Podkarpacie, Wyżyna Lubelska, Góry Świętokrzyskie. Podobnie moja Wysoczyzna Rawska też wybiera Prawo i Sprawiedliwość..

Im dalej od gór, ku nizinom, w stronę morza, tym słabiej, a najgorzej nad samym Bałtykiem, na Wybrzeżu i Pomorzu, a także na depresyjnych Żuławach.

Można uznać, że Polacy na wyższym poziomie już popierają Prawo i Sprawiedliwość, a nad tymi na niższym poziomie trzeba jeszcze popracować.

3. Z gór i wyżyn łatwiej jest widzieć polskie sprawy, na nizinach, a zwłaszcza w depresji jest z tym trudniej, ale wkrótce i tam dotrze potrzeba Prawa i Sprawiedliwości.

Dotrze tym łatwiej, że obecna władza PO-PSL kolejnymi taśmami i aferami niestety aż za bardzo nam w tym pomaga.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.