Ojciec św. złożył kondolencje rodzinom ofiar strzelaniny w Denver. Jest zaszokowany bezsensowną przemocą

Benedykt XVI powiedział w niedzielę wiernym, że jest "głęboko zaszokowany" wiadomością o strzelaninie w kinie koło Denver w USA, w której zginęło 12 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Nazwał tę tragedię "bezsensowną przemocą".

Zwracając się do wiernych w Castel Gandolfo podczas południowej modlitwy na Anioł Pański, papież złożył kondolencje rodzinom i przyjaciołom ofiar strzelaniny w Stanach Zjednoczonych.

Podzielam rozpacz rodzin i przyjaciół ofiar i rannych, zwłaszcza dzieci

- dodał Benedykt XVI.

Kondolencje skierował też do bliskich ofiar środowej katastrofy promu koło Zanzibaru, w której
zginęło ponad 60 osób.

Po włosku papież mówił o rozpoczynających się w piątek w Londynie XXX Igrzyskach Olimpijskich.

Olimpiada jest największym światowym wydarzeniem sportowym, w którym udział biorą sportowcy z bardzo wielu krajów i jako taka ma również wielką wymowę symboliczną. Dlatego Kościół katolicki patrzy na nią ze szczególną sympatią i uwagą

- stwierdził. Następnie zachęcił wiernych:

Módlmy się, ażeby zgodnie z wolą Boga, Igrzyska w Londynie były autentycznym doświadczeniem braterstwa wśród narodów Ziemi.

Po angielsku papież zaś dodał:

Przesyłam życzenia organizatorom, sportowcom i widzom i modlę się o to, aby w duchu olimpijskiego zawieszenia broni dobra wola, zrodzona przez to międzynarodowe wydarzenie sportowe, mogła przynieść owoce, krzewiąc pokój i pojednanie na świecie.

Po polsku Benedykt XVI powiedział między innymi:

Wszystkich Polaków obecnych dzisiaj w Castel Gandolfo, waszych bliskich i przyjaciół oraz tych, którzy odpoczywają na wakacjach, polecam opiece Bogarodzicy".

pap/ansa