W nocy w Gliwicach doszło do strzelaniny, gdy funkcjonariusze chcieli zatrzymać do kontroli kierowcę. Prokurator z Katowic uciekając próbował przejechać policjanta. Mężczyzna był pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał we krwi około dwóch promili alkoholu - podało radio RMF.
Cywilny policyjny patrol zauważył w nocy pijanego mężczyznę. Kiedy ten wsiadł do samochodu, funkcjonariusze podeszli do auta. Jeden z nich stanął przed samochodem, drugi - przez szybę - pokazał kierowcy policyjną odznakę.
Wtedy mężczyzna nagle włączył silnik i ruszył przed siebie. Na szczęście stojący przed maską policjant zdążył odskoczyć. Funkcjonariusze wyciągnęli broń i zaczęli strzelać w kierunku samochodu. Padło kilka strzałów, trzy pociski trafiły w opony.
Chwilę później kierowca został zatrzymany na sąsiedniej ulicy. Prokurator z katowickiej prokuratury apelacyjnej był pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał we krwi około dwóch promili alkoholu. Szef prokuratury apelacyjnej w Katowicach już zawiesił swojego podwładnego w czynnościach.
Zapowiedział także postępowanie w tej sprawie. Skieruje także prośbę do prokuratora generalnego, aby wyjaśnieniem zajęła się prokuratura spoza województwa śląskiego.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/136209-pijany-prokurator-chcial-przejechac-policjanta
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.