Zobacz nowy dom Franciszka Smudy. Na Euro 2012 nie poszło, ale dom buduje się zgodnie z planem. ZDJĘCIA

Fot. PAP/Grzegorz Momot
Fot. PAP/Grzegorz Momot

Franciszkowi Smudzie na Euro nie poszło. Prowadzona przez niego drużyna okazała się być najsłabszym zespołem w najsłabszej drużynie. Smuda jednak może odtrąbić sukces.

W Kościelisku, samym sercu polskich Tatr, wybudował gigantyczny pałac. Dom, wyglądający na spory pensjonat, powstawał w chwili, gdy polska drużyna narodowa grała swoje mecze w Mistrzostwach Europy 2012.

W wielu komentarzach pojawiały się opinie, że Smuda zwlekał zbyt długo, nie reagował na to, co dzieje się na boisku, że zbyt późno wprowadzał zmiany w składzie. Trudno mu się dziwić. Przecież człowiek, który na głowie ma budowę tak wielkiego pałacu, nie może myśleć o byle czym. Każdy błąd budowlańców mógł go kosztować majątek. Nic więc dziwnego, że spieszyło mu się pod tatry.

Dobrze, że Franciszek Smuda odnosi sukcesy. Liczymy, że wykańczanie jego 800-metrowego domu nie skończy się w takim stylu, jak jego udział w mistrzostwach Europy.

KL

ZOBACZ ZDJĘCIA PAPu, autorstwa Grzegorza Momota:


 

 

 

 

 

 

 

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych