Tomaszewski: To była kompromitacja Tuska. Brakowało tylko, żeby podszedł do Komorowskiego i razem zaśpiewali a capella „Nic się nie stało”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP / Paweł Supernak
Fot. PAP / Paweł Supernak

Jan Tomaszewski na blogu krytykuje propagandę premiera i prezydenta, którzy w zachwytach nad Euro mówią o sukcesie także polskiej reprezentacji. Nawiązuje do poniedziałkowego spotkania zorganizowanego przez Bronisława Komorowskiego w pałacowych ogrodach:

Oglądałem wczoraj podsumowanie Euro w Pałacu Prezydenckim i przypomniała mi się bajka o prostytutce i orkiestrze: k…, coś tu nie gra. Czy na tym spotkaniu był Smuda? Gdzie podział się Lato? Panie premierze, panie prezydencie – proszę mi odpowiedzieć. To jest niemożliwe, żeby dwóch „tfórców” brakowało w takim momencie.

Tusk to dla mnie jeden ze zwycięzców tego Euro, teraz będzie wielbiony, bo świetnie zorganizowaliśmy turniej. Ale, ale… Nie zapominajmy, że takiej imprezy nie organizuje Tusk, Komorowski czy Kaczyński. Organizujemy ją my, Polacy. Komorowski powiedział: „zdaliśmy egzamin”. W stu procentach się z nim zgadzam.

Krew mnie natomiast zalała, jak Donaldinho zaczął dziękować piłkarzom. „Dziękuję za grę”. Czy on siebie słyszał? Ja się pytam: jaką grę? Na cymbałach czy na klarnecie? Można dziękować wolontariuszom, kibicom, ludziom zaangażowanym w to Euro. Patałachom, którzy nas skompromitowali, dziękować nie można! To była kompromitacja Tuska. Zbłaźnił się po raz drugi w ostatnim czasie. Brakowało tylko, żeby podszedł do Komorowskiego i razem zaśpiewali a capella „Nic się nie stało”.

Śmieszy mnie to zakłamanie. Gdyby Rosja wygrała z Grecją i mielibyśmy 3. miejsce w grupie, to pewnie daliby Orła Białego dla Smudy, a Łukasz P. dostałby jakieś drugi oznaczenie.

mtp, jantomaszewski.blog.pl

 

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych