Co czwarty (niespełna) młody Niemiec zgodnie z prawdą historyczną wie, że Niemcy takiego mieli Hitlera narowistego, jakiego sobie sami wybrali.
1. Wiadomość z sieci (serwis PAP) o wynikach badań znajomości przez młodzież niemiecką historii własnego kraju:
...Na zlecenie rządu w Berlinie autorzy badań przepytali z historii Niemiec około 7 tysięcy uczniów dziewiątych i dziesiątych klas szkół w regionach Bawarii, Badenii-Wirtembergii, Nadrenii Północnej- Westfalii, Saksonii-Anhalt i Turyngii.
Badacze doszli do wniosku, że wielu uczniów ma kłopoty z rozróżnieniem między dyktaturą a systemem demokratycznym. Dlatego raport z badań zatytułowano sugestywnie: "Późne zwycięstwo dyktatury?
Według wyników badań blisko co czwarty uczeń jest zdania, że narodowy socjalizm w III Rzeszy miał legitymację w drodze demokratycznych wyborów. Niespełna co trzeci uważa, że demokratyczne wybory legitymizowały komunistyczny reżim w dawnej NRD.
Jeszcze bardziej uderzające - by nie powiedzieć niepokojące - są wyniki badań odnoszące się do Republiki Federalnej Niemiec przed zjednoczeniem i po nim (...) Połowa pytanych uczniów uważa starą RFN (sprzed 1990 r. - przyp.) za demokrację, a zjednoczone Niemcy uznawane są jednoznacznie za demokrację przez 60 proc.
- piszą autorzy raportu.
2. Zwracam uwagę na trzeci akapit informacji – blisko co czwarty uczeń jest zdania, że narodowy socjalizm w III Rzeszy miał legitymację w drodze demokratycznych wyborów...
Co czwarty (niespełna) młody Niemiec zgodnie z prawdą historyczną wie, że Niemcy takiego Hitlera mieli, jakiego sobie sami wybrali. Wysocki to ośpiewał - takie mam konie narowiste, jakie sam wybrałem...
Ciekawe co myśli pozostałe trzy czwarte Niemców – że Hitler skąd się wziął? Na bagnetach został do Niemiec przyniesiony? A jeśli tak, to na jakich? Francuskich? Rosyjskich? A może polskich?
Na polskich bagnetach... - tak, to byłoby najlepsze wytłumaczenie. Niemcy już prawie się pozbyli odpowiedzialności za Holocaust, zwalając ją na Polaków – gdyby tak jeszcze Hitlera Polakom sprzedać się udało, można by dzięki temu wyczyścić niemiecką historię do reszty i już nie kładłoby się cieniem na niemieckim przywództwie w Europie.
3. Pewien związek Hitlera z Polską zresztą jest. Adolf Hitler urodził się w Austrii, w Braunau nad Innem, jako poddany cesarza Franciszka Józefa, podobnie jak dajmy na to Witos. Z państwem niemieckim noworodek Hitler nie miał nic wspólnego, ale z polską Galicją jak najbardziej. Można zatem delikatnie zacząć sączyć teorię, że Hitler był w gruncie rzeczy Polakiem, który zniewolił biedny naród niemiecki.
Abstrakcja? Wcale nie. Polskie obozy śmierci też nam się nie śniły, a dziś są coraz mniej niemieckie i coraz bardziej, bardziej nasze.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/135282-na-czyich-bagnetach-hitler-podbil-niemcy-tylko-co-czwarty-mlody-niemiec-wie-ze-hitlera-niemcy-sami-sobie-wybrali
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.