Premier Donald Tusk powołał Agnieszkę Pachciarz na stanowisko prezesa NFZ Kandydaturę Pachciarz zarekomendował minister zdrowia Bartosz Arłukowicz. Jednogłośnie poparła ją Rada NFZ.

Według szefowej Rady NFZ Renaty Hayder, Pachciarz ma niezbędne kwalifikacje, o czym świadczy m.in. jej doświadczenie zawodowe. Jak mówiła Hayder, nowa prezes podkreślała, że zamierza kierować Funduszem "kolektywnie" - chce powołać trzech zastępców.

Tymczasem Bolesław Piecha z PiS  krytycznie ocenia kandydaturę Pachciarz:

Osoba  nominowana na to stanowisko powinna cieszyć się nie tylko wysokimi kwalifikacjami ale też dużym autorytetem osobistym. Ani o autorytecie osobistym, ani o nadzwyczajnych kwalifikacjach pani prezes nie słyszałem

- mówi były wiceminister zdrowia w rozmowie z portalem Stefczyk.info.

Ja nie mówię o kwalifikacjach wyuczonych, bo to jest jedna sprawa, ale o tym, że trzeba znać system, który jest ogromny. Tam są różnego rodzaju naciski - lekarskie, diagnostyczne, medyczne, pielęgniarskie. Zastanawiam się, czy nowa prezes z tym sobie poradzi.

A podchodząc do sprawy ekonomicznie: gdyby bank chciał udzielić komuś kredytu zaufania, a powiedzmy że sejm jest takim bankiem, to ten bank musi mieć dokumenty potwierdzające wiarygodność całego przedsięwzięcia, wiarygodność pani prezes. Muszę powiedzieć, że wiarygodność kredytowa tej ekipy z Bartoszem Arłukowiczem na czele, który jest wyalienowany z zaplecza politycznego wraz z mało znaną osobą, jako szefem NFZ - jest niska. Większość banków by tego kredytu nie udzieliła. Ja też takiego  zaufania dla przyszłej pani prezes nie mam.

- dodaje Bolesław Piecha.

Pachciarz od marca była wiceministrem zdrowia. Jest absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, od 2004 roku wykonuje zawód radcy prawnego. Specjalizuje się w prawie medycznym. Współpracowała m.in. z samorządem lekarskim, samorządem terytorialnym, kasami chorych i NFZ. Zarządzała dwoma wielkopolskimi szpitalami, pełniąc najpierw funkcję dyrektora Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Słupcy (od 2005 r.), a następnie (od 2009 r.) była prezesem zarządu Pleszewskiego Centrum Medycznego Spółki z o.o.

Do konkursu na stanowisko prezesa NFZ stanęło 15 osób; pięć nie spełniło wymogów formalnych. Natomiast 10 wysłuchała komisja konkursowa.

Dotychczasowego prezesa NFZ Jacka Paszkiewicza premier odwołał na początku czerwca. Wnioskował o to minister Arłukowicz.

 

Rozmowa z Bolesławem Piechą w Stefczyk.info

ansa, PAP