Zróbmy jeszcze wspólne wybory pod nadzorem Władimira Czurowa z Centralnej Komisji Wyborczej w Rosji - ironizuje prof. Andrzej Nowak, historyk i znawca Rosji w rozmowie z portalem Stefczyk.info.
Stefczyk.info: Jak się panu podoba gościnność polskiej PKW, która podejmowała niedawno Władimira Czurowa, szefa Centralnej Komisji Wyborczej Rosji, oskarżanego o sfałszowanie wyborów?
Prof. Andrzej Nowak: Mam wrażenie, że coraz częściej mamy do czynienia z przykładami polityczno – ustrojowej konwergencji rosyjsko-polskiej, pomiędzy Rzeczpospolitą Donalda Tuska, a Federacją Rosyjską Władimira Putina.
Władimir Czurow przez cały cywilizowany świat został przedstawiony jako człowiek odpowiedzialny za kompromitujący przebieg wyborów zarówno do Dumy jak i prezydenckich w ostatnim półroczu.
Mam wrażenie, że to wszystko ma coraz bardziej podkreślać, że stajemy się tacy jak Rosja.
Jak informuje "Gazeta Polska Codziennie" - konsekwencją wizyty Czurowa mają być polsko- rosyjskie konferencje dla urzędników odpowiedzialnych za wybory. To dobry pomysł?
No cóż, widzę następny krok – wspólne wybory. Zróbmy wspólne wybory pod nadzorem pana Czurowa, to będzie dowód najwyższego zaufania...
not. ansa
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/135037-czego-rosjanie-moga-nauczyc-urzednikow-pkw-czy-nastepnym-krokiem-beda-wspolne-wybory-zastanawia-sie-prof-andrzej-nowak