Niemcy w Gdańsku zagrają z Grecją. Widok smutnej Angeli Merkel na trybunach PGE Areny byłby dla wielu Greków niemałą satysfakcją

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP / EPA
Fot. PAP / EPA

Ostatnia kolejka fazy grupowej tego Euro jest wspaniała. Szkoda, że bez Polaków. Ale inaczej być nie mogło. Dlaczego? Polecam tę analizę. Można się z nią w co najmniej 90% zgodzić.

Teraz mamy już tylko dobrą piłkę. Jeszcze dwa dni możemy oglądać podwójne mecze.

Sytuacja będzie podobna, z tym, że jutro oglądać po raz ostatni będziemy wspaniałych Irlandczyków żegnających się z turniejem walcząc o honor z Włochami.

Z każdą bramką zmieniał się będzie układ tabeli i na dwóch stadionach – w Gdańsku i Poznaniu – będą emocje, miejmy nadzieję, do ostatnich minut.

Za nami piękny awans Portugalii i potwierdzenie dobrego naoliwienia niemieckiej maszyny.

Genialny Cristiano Ronaldo po dwóch meczach odżył i wraz z kolegami szykują się do kolejnej zabawy, tym razem z Czechami. Jeśli Portugalczycy zagrają na poziomie choćby zbliżonym do spotkania z Holendrami, nasi południowi sąsiedzi będą mogli wracać na piwo.

Holandia przegrała wszystkie trzy mecze. To dla niej niewyobrażalna katastrofa. Najgorszy wynik w historii 18 startów w mistrzostwach świata i Europy. Na Ukrainę i do Polski jechali, by walczyć o złoto. Ze składem porównywalnym do najlepszych okresów historii ich piłki – ery Cruyffa i van Bastena. Królowie strzelców ligi angielskiej, niemieckiej i inne asy wielkich klubów nie stworzyły drużyny, która byłaby w stanie pokonać choćby Danię.

Patrząc na Holendrów, łatwiej przełknąć nasz występ.

Duńczycy walczyli dzielnie, przez długi czas nawet remisowali z Niemcami. Wynik tego meczu otworzył strzelając swoją 45. bramkę w kadrze Łukasz Podolski. Urodzony w Gliwicach zawodnik rozegrał 100. mecz w reprezentacji Niemiec. W wieku 27 lat! (Jego kolega z ataku Mirosław Klose zaliczył już 120 meczów, w których strzelił 63 gole.)

Mecz Niemcy-Grecja w Gdańsku nasi sąsiedzi będą grali… u siebie. Dla Greków – którzy już dali nieco wytchnienia od kryzysu swoim rodakom – będzie to spotkanie z narodem darzonym coraz mniejsza sympatią. Widok smutnej Angeli Merkel na trybunach PGE Areny byłby dla wielu Greków niemałą satysfakcją.

Choć pani kanclerz pewnie szykuje się dopiero na finał w Kijowie.

 

Portugalia – Holandia 2:1

Dania – Niemcy 1:2

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych