Policja: sobotnie mecze Euro minęły spokojnie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Jacek Turczyk
fot. PAP/Jacek Turczyk

Rozegrane w sobotę mecze Polska-Czechy we Wrocławiu oraz Grecja-Rosja w Warszawie minęły bardzo spokojnie. Doszło jedynie do pojedynczych incydentów - ocenił w niedzielę w rozmowie z PAP Mariusz Sokołowski, rzecznik komendanta głównego policji.

Biorąc pod uwagę liczbę osób, które oglądały oba mecze zarówno w strefach jak i stadionach, było bardzo, bardzo spokojnie. Do najpoważniejszego incydentu doszło we Wrocławiu przed Strefą Kibica, gdzie pobiła się grupa pseudokibiców. Policjanci musieli użyć gazu

- mówił Sokołowski, który poinformował, że w związku z tą burdą zatrzymano pięć osób.

Pozostałe incydenty były drobniejsze, m.in. policjanci znaleźli przy kilku osobach niebezpieczne narzędzia, kastety i ochraniacze na zęby. Mimo to było naprawdę bezpiecznie

- zaznaczył.

Rzecznik ocenił również, że kolejna faza turnieju może spowodować, iż emocje będą znacznie mniejsze a turniej będzie jeszcze bezpieczniejszy.

Po wtorkowych burdach musieliśmy zmienić nieco naszą taktykę zabezpieczenia Euro. Teraz wracamy do wstępnych założeń. Mamy nadzieję, że kibice będą wspaniale się bawić

- dodał Sokołowski.

Jak dotąd do najpoważniejszych incydentów w czasie Euro doszło we wtorek przed, w trakcie i po meczu Polska-Rosja. Grupy polskich i rosyjskich pseudokibiców próbowały doprowadzić w Warszawie do ustawki. Policja zatrzymała w sumie ok. 200 osób. Ok. 14 kibiców, w tym kilku cudzoziemców (Rosjan i Hiszpanów), zostało skazanych na kilkumiesięczne kary więzienia.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych