Prof. Paweł Śpiewak: "obecny rząd musi sprzątać po poprzednim, choć rządzi ta sama koalicja". A także: "Euro najbardziej przejmują się media"

Prof. Paweł Śpiewak opisuje w wywiadzie z Elizą Olczyk ("Rzeczpospolita", 15 czerwca 2012 r. ) obecny kształt Platfromy Obywatelskiej - partii, której posłem był w latach 2005-2007. Jak stwierdza - wszystkie wady PO są wykreowane świadomie lub nie przez Donalda Tuska:

Ta partia jest emanacją jego osobowości i lustrem, w którym może się przeglądać.

Zdaniem socjologa - konflikt z PiS przestał być dla PO "budujący":

Nie można już niczego zwalać na PiS, bo ludzie tego nie słyszą. I nie akceptują. (...)konflikt z PiS jest dziś nieporównanie trudniejszy. Ośrodki opiniotwórcze sympatyzujące z PiS kreują radykalnie zideologizowaną, endecką, sekciarską wizję Polski. PO jest niełatwo na to odpowiedzieć. Tusk nie może po prostu powiedzieć: jesteście sekciarzami. Może jedynie odpowiedzieć otwartym uprawianiem polityki, w którym jest miejsce na ucieranie opinii.

Pytany, czy za sprawą Euro wyborcy wybaczą PO więcej, socjolog stwierdza:

To jest mistyka. Euro najbardziej przejmują się media. Wielu ludzi po prostu chce uciec z miasta na czas turnieju. Nie przywiązywałbym do tego większej wagi.

(...) W służbie zdrowia jest prawdziwa katastrofa. Problemem jest już dostanie się do lekarza pierwszego kontaktu. Obecny rząd musi sprzątać po poprzednim, choć rządzi ta sama koalicja. Była minister zdrowia Ewa Kopacz zawaliła sprawę, tak jak Cezary Grabarczyk, eksminister infrastruktury, poprzedni szef resortu skarbu Aleksander Grad czy minister edukacji Katarzyna Hall. Jej następczyni Krystyna Szumilas sprząta po Hall, ale robi to tak, że nic się nie zmienia. Poziom szkolnictwa jest katastrofalnie niski. To są fundamentalne sprawy, nad którymi nie ma namysłu. Dominuje cały czas myślenie wąsko ekonomiczne: liczymy pieniądze. PO nie dysponuje wizją społeczną. A przecież pieniądze można wydać mniej lub bardziej sensownie.

Zdaniem socjologa - "rozważania o wcześniejszych wyborach nie mają żadnego pokrycia w faktach".

A z Palikota - "nic nie będzie":

On ma do zaoferowania tylko palenie marihuany i przybijanie do drzwi aktów apostazji. Jego partia przypomina kabaret z jednym ubekiem w roli pierwszego kamerdynera. (...) To jest wygodny układ, ale zasadza się na tym, że Tusk ma Palikota na muszce i o tym mu przypomina. (...) Mogą zaprzeczać, a dla mnie sprawa jest oczywista.

Prof. Śpiewak ocenia, że PO zaczęła przegrywać "w tej warstwie społecznej, która jest najbardziej dla niej atrakcyjna, czyli stosunkowo zamożnej, dobrze wykształconej inteligencji":

Ta grupa nigdy nie poprze PiS, ale utrata jej poparcia przeniesie się stopniowo na cały kraj. Ostatni strajk artystów jest sygnałem, że rząd ma poważny problem z twórcami kultury i nikt o tym nie pomyślał. Najpiękniejsza demonstracja Opery Kameralnej na Krakowskim Przedmieściu nie tylko pozostaje w uszach przepięknym wykonaniem Requiem Mozarta, ale też krzykiem rozpaczy kolejnego, wybitnego środowiska artystycznego.

W sumie - Tusk nie może już powiedzieć, że nie ma z kim przegrać:

Może przegrać z Kaczyńskim czy nawet z SLD. Młodzi ludzie nie pamiętają o tym, co było, tylko patrzą na to, co jest. A jest wysokie bezrobocie, niski poziom edukacji, zacofanie informatyczne i inne problemy. Poza tym Platforma może się podzielić. Sytuacja nie jest luksusowa.

Prej